Produkcja Chevroleta Camaro Z28 potwierdzona
Wyciekają kolejne informacje o nowym Chevrolecie Camaro Z28. Po długim oczekiwaniu i pełnej zwrotów akcji historii auto ma wejść produkcji 1 stycznia 2012 roku. Nareszcie.
16.01.2011 | aktual.: 07.10.2022 17:04
Pod maską zagości potężny silnik o pojemności 6,2 litra. Spekuluje się, że General Motors może wykorzystać tę samą jednostkę - LSA V8 - która napędza już Cadillaca CTS-V. Moc generowana przez ten silnik to bagatela 556 KM. Pamiętać należy, że Camaro będzie o ok. 150 kg lżejszy od Caddy'ego. Auto będzie oferowane jedynie z sześciobiegową manualną skrzynią biegów. Z28 do setki rozpędzi się w mniej niż 4 sekundy.
Piąta generacja Camaro Z28 istnieje na razie jedynie w wersji przedprodukcyjnej, ale wiadomo już, że klienci będą mogli wybierać spośród kilku wersji tego kultowego samochodu. Szczegóły zostaną ujawnione podczas jesiennych targów motoryzacyjnych we Frankfurcie. Premiera tego samochodu będzie jednym z najważniejszych wydarzeń tych targów, a nieoficjalnie wiadomo, że samo odsłonięcie auta ma być w stylu filmu "Transformers".
World's First 2012 Chevy Camaro Z28 ZL1 Video!
Tajemnicą poliszynela jest fakt, że samochód tak naprawdę byłby gotowy do produkcji już w tym roku, jednak General Motors musiał wstrzymać produkcję ze względu na kłopoty finansowe. Teraz widmo bankructwa firma ma już za sobą i może skupić się na nowych projektach, wśród których Camaro Z28 wiedzie prym.
Chevrolet zapowiada, że końcowa wersja Z28 nie będzie zbytnio się różniła od tej przedprodukcyjnej. Samochód ma kosztować o przynajmniej 8000 dolarów więcej od bazowej wersji SS i wyróżniać się kilkoma modyfikacjami, które mają nadać tej wersji bardziej sportowego i zadziornego sznytu.
Początkowo Z28 to był tak naprawdę tylko kod pakietu z listy opcjonalnego wyposażenia do standardowej odmiany coupe. Pakiet ten obejmował sportowe zawieszenie z szerszymi kołami, szybciej reagującą przekładnię kierowniczą, hamulce tarczowe ze wspomaganiem i maskę z otwieranym wlotem powietrza.
Na początku w samochodzie była tylko 4-biegowa skrzynia manualna Hurst. Stosowano słynny chevroletowski silnik pięciolitrowy V8 Small Block, którego moc fabryczną ustawiano na 290 KM, a w rzeczywistości auto mogło mieć i 400 KM, w zależności od modyfikacji. W sumie nabywców znalazło 609 sztuk Z28, a większość spędziło swój żywot na torach wyścigowych.
Teraz czekamy na wielki comeback Z28. Szczęśliwie Chevrolet nie zbankrutował i będzie mógł nas cieszyć takimi samochodami.
Źródło: WordCarFans