Prawie trzy promile za kierownicą ciężarówki. Kierowca TIR-a jechał zygzakiem
Kierowca zawiadomił służby, gdy zobaczył jadącą zygzakiem ciężarówkę. Zatrzymali ją inspektorzy GITD, którzy zobaczyli, że szofer popija wódkę.
Źródło zdjęć: © fot. GITD
Całe zdarzenie miało miejsca na drodze S8. Jadący w kierunku Wrocławia TIR jechał całą szerokością jezdni, wręcz odbijał się od barier. Szybko zawiadomiono służby.
Patrol GITD po 6 km "walki" zatrzymał szofera, który, jak się okazało, miał 2,7 promila w wydychanym powietrzu. Do tego prawdopodobnie popijał wódkę w czasie jazdy, bo znaleziono w kabinie otwartą butelkę z niedopitym alkoholem.
Inspektorzy musieli zawiadomić nie tylko policję, ale także karetkę, ponieważ kierowca był w takim stanie, że nawet nie odpowiadał na ich pytania. Nie mógł wydostać się z pojazdu.
Źródło artykułu: WP Autokult