Prawie 2500 km na jednym baku!
W dzisiejszych czasach benzyna z całą pewnością nie należy do najtańszych dóbr. Coraz więcej uwagi poświęca się alternatywnym źródłom energii, dlatego większość producentów samochodów już ma bądź planuje wprowadzić na rynek samochody elektryczne lub hybrydowe. Jednak dziennikarz brytyjskiej gazety "Sunday Times" za kierownicą VW Passata BlueMotion pokazał, że poczciwy "diesel" może być bardzo oszczędny. Gavin Conway pokonał 2456,86 km na jednym baku oleju napędowego!
04.10.2010 | aktual.: 13.10.2022 13:46
W dzisiejszych czasach benzyna z całą pewnością nie należy do najtańszych dóbr. Coraz więcej uwagi poświęca się alternatywnym źródłom energii, dlatego większość producentów samochodów już ma bądź planuje wprowadzić na rynek samochody elektryczne lub hybrydowe. Jednak dziennikarz brytyjskiej gazety "Sunday Times" za kierownicą VW Passata BlueMotion pokazał, że poczciwy "diesel" może być bardzo oszczędny. Gavin Conway pokonał 2456,86 km na jednym baku oleju napędowego!
Jest to nowy rekord Guinnessa. Został on pobity dzięki temu, że VW Passat BlueMotion ma pokaźny bak, który pomieścił aż 77,25 litra oleju napędowego. Daje to średnią na poziomie 3,14 litra na 100 kilometrów. Jest to wynik nawet lepszy od tego, który VW podaje w swoich oficjalnych danych - 4,4 litra na 100 km.
Trzydniowa podróż rozpoczęła się w Maidstone w Anglii, skąd Gavin wraz z ekipą telewizyjną i nawigatorem pojechali na południe Francji, po czym rozpoczęli drogę powrotną. Paliwa zabrakło po przejechaniu 2456,86 km - tuż przed Eurotunelem - w Calais. Oczywiście samochód był cały czas na oku vana brytyjskiej organizacji AA (nie mylić z polskim skrótem AA), która podążała za Passatem i niezależnie potwierdziła pobicie rekordu. Średnia prędkość samochodu na rekordowym dystansie wyniosła 72 km/h.
VW Passat BlueMotion jest wyposażony w najoszczędniejszy silnik z gamy VW - 1,6 litrowy TDI o mocy 105 KM i momencie obrotowym równym 250 Nm. Samochód nie był w żaden sposób modyfikowany - jest to standardowy pojazd dostępny w salonie. Oczywiście mówimy o wersji BlueMotion, a więc samochód fabrycznie wyposażony jest w system start/stop, ma lekko zmodyfikowane i bardziej aerodynamiczne nadwozie, obniżone zawieszenie oraz opony o niskim współczynniku tarcia.
Źródło: Zercustoms