Praktycznie nowa Honda S2000 została wystawiona na sprzedaż
Z pewnością niektórzy z Was pamiętają jeszcze czasy, w których Honda mogła pochwalić się bogatą ofertą sportowych modeli, stworzonych tylko po to, by dawać radość z jazdy. Jednym z nich był wspaniały roadster, S2000. Dziś coraz trudniej o egzemplarze w przyzwoitym stanie. Są jednak wyjątki.
02.02.2017 | aktual.: 14.10.2022 14:17
Honda S2000 zadebiutowała w 1999 roku i od razu zdobyła serca klientów. Niewielkie nadwozie z miękkim, składanym dachem wówczas wyglądało bardzo nowocześnie. Trzeba przyznać, że nawet dziś, po prawie 18 latach od debiutu, nadal prezentuje się świetnie. Lecz mimo to karoseria nie stanowi największej zalety tego modelu.
Najważniejszym elementem, wyróżniającym S2000 spośród konkurencji jest oczywiście silnik. To dwulitrowy, wolnossący benzyniak, generujący aż 240 KM mocy. 120 KM z litra pojemności to świetny wynik, który robi wrażenie także i teraz. W momencie debiutu i długo potem, był to absolutny rekord wśród jednostek bez doładowania.
Poza sporą mocą, motor Hondy wyróżniał się także wysokoobrotową charakterystyką. Maksymalna wartość na poziomie 9000 obr./min. może i nie robiła większego wrażenia na posiadaczach japońskich motocykli, ale w samochodzie była czymś naprawdę niecodziennym. Połączenie wspaniałego silnika z atrakcyjnym nadwoziem zostało dodatkowo przyprawione świetnym wyważeniem i tylnym napędem. Czy można chcieć czegoś więcej?
Z pewnością większej podaży aut w niezłym stanie technicznym. Na przykład takich jak prezentowana sztuka, wystawiona na sprzedaż w słonecznej Kalifornii. Auto spędziło tam całe swoje życie. Wyjechało z salonu w 2001 roku. Nie wiedzieć czemu, właściciele niezbyt często korzystali z zalet Hondy. Auto do dziś przejechało zaledwie 910 mil, co stanowi równowartość 1510 km.
Pierwszy posiadacz sprzedał Hondę w lipcu 2016 roku, z przebiegiem 884 mil. Od tego czasu na liczniku przybyło zaledwie 26 mil. Niski przebieg jest oczywiście potwierdzony książką serwisową oraz wpisami w bazie Carfax. Co ciekawe, silnik co roku przechodził regularny serwis olejowy!
S2000 w takim stanie to prawdziwa rzadkość. Bez wątpienia szybko znajdzie nowego właściciela. W końcu to jedna z najwspanialszych Hond w historii. Chętni na to cudo muszą wyłożyć 42 900 dolarów, a więc równowartość 171 600 zł. Niemało. Warto jednak pamiętać, że takich aut już nie będzie. 240-konna dwulitrówka, kręcąca się do 9000 obr./min. - nie w tych czasach...