Pracownicy ukradli 200 wtryskiwaczy. Narazili na szwank francuską fabrykę Stellantisa

W dobie kryzysu fabrycznie nowe podzespoły samochodowe bywają cennym i poszukiwanym towarem. Dwóch pracowników wykorzystało popyt, okradając swojego pracodawcę. Z fabryki w Trémery zniknęło blisko 200 wtryskiwaczy. Na szczęście znaleziono winnych.

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Stellantis
Aleksander Ruciński

To Marc i Mohammed, którzy sukcesywnie przywłaszczali wtryskiwacze przeznaczone do montażu na linii produkcyjnej, by następnie sprzedawać je na czarnym rynku. Interes szedł dobrze, ale nie trwał zbyt długo. Złodzieje wpadli za sprawą nieprawidłowości wykrytych przez system obiegu części, co w połączeniu z nagraniami monitoringu pozwoliło namierzyć sprawców.

Straty francuskiej fabryki Stellantisa poniesione w wyniku tego procederu oszacowano na około 40 tys. euro. Mogło być jednak znacznie gorzej. Mowa bowiem o podzespołach niezbędnych do złożenia gotowego auta. Gdyby liczba skradzionych elementów była większa, zaowocowałaby przestojami w produkcji.

Oskarżeni o kradzież zostali zwolnieni z zakładu w trybie natychmiastowym. Następnie stanęli przed sądem w Metz. Jak się okazało, przynajmniej jeden z nich był już wielokrotnie notowany za kradzieże. Lokalne media nie informują o wysokości kary.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Koniec płacenia na bramkach. Idzie zmiana na chorwackich autostradach
Koniec płacenia na bramkach. Idzie zmiana na chorwackich autostradach
Elektryczny Golf później niż planowano. To kwestia pieniędzy
Elektryczny Golf później niż planowano. To kwestia pieniędzy
Potężne kary w 2026 r. Sprawdzają każdą umowę na auto
Potężne kary w 2026 r. Sprawdzają każdą umowę na auto
Szef stylistów BMW tłumaczy modę na duże grille. Chodzi o Chiny
Szef stylistów BMW tłumaczy modę na duże grille. Chodzi o Chiny
Coraz popularniejsze, ale "okropne w obsłudze". Szef marki krytykuje
Coraz popularniejsze, ale "okropne w obsłudze". Szef marki krytykuje
Rozbili chińskie auto. Poważna wada wyszła na jaw
Rozbili chińskie auto. Poważna wada wyszła na jaw
Nowy sprzęt na A4. Jedziesz 140 km/h? I tak dostaniesz mandat
Nowy sprzęt na A4. Jedziesz 140 km/h? I tak dostaniesz mandat
Pojechałem na giełdę w Słomczynie poszukać samochodów. Wróciłem z 50 groszami w kieszeni
Pojechałem na giełdę w Słomczynie poszukać samochodów. Wróciłem z 50 groszami w kieszeni
Porównanie: Mazda CX-60 e-SKYACTIV D vs. Mitsubishi Outlander PHEV – dwie koncepcje na japońskiego SUV-a
Porównanie: Mazda CX-60 e-SKYACTIV D vs. Mitsubishi Outlander PHEV – dwie koncepcje na japońskiego SUV-a
Trzy godziny zamiast pięciu. Nie mamy się czego wstydzić
Trzy godziny zamiast pięciu. Nie mamy się czego wstydzić
To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut