Porsche zamierza dalej oferować spalinowe Cayenne. Tuż obok elektrycznego

Porsche Cayenne po liftingu
Porsche Cayenne po liftingu
Źródło zdjęć: © Autokult | Maciej Rowiński
Aleksander Ruciński

27.07.2024 11:21, aktual.: 28.07.2024 09:16

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Premiera nowej, czwartej generacji Cayenne'a zbliża się wielkimi krokami. Auto, podobnie jak nowy Macan, będzie pełnoprawnym elektrykiem. Nie oznacza to jednak, że spalinowy wariant zniknie z rynku.

Porsche zapowiedziało, że nie wycofa obecnej generacji Cayenne i będzie oferować ją równolegle z nowym elektrykiem. Co więcej, Niemcy zamierzają rozwijać spalinowe V8, by uczynić je wydajniejszym i bardziej przyjaznym dla środowiska.

Drugi priorytet będą stanowić hybrydy, będące pomostem między silnikami spalinowymi a pełną elektryfikacją. Porsche nie ukrywa, że zamierza wkroczyć w 2030 rok z pełnym portfolio napędów. To wyraźna zmiana kierunku w stosunku do wcześniejszych zapowiedzi, zakładających maksymalny nacisk na elektryfikację.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pierwotnym celem Porsche było osiągnięcie 80-procentowego udziału elektryków w całkowitej sprzedaży przed 2030 rokiem. Dziś marka wyraźnie łagodzi kurs - "Przejście na elektryki trwa dłużej niż zakładaliśmy pięć lat temu" - czytamy w jej oficjalnym oświadczeniu opublikowanym przez agencję Reuters

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (11)
Zobacz także