Porsche ma kupić kierowcom okulary przeciwsłoneczne. Zaskakujący wyrok sądu
Gdy Europejczycy patrzą na pozwy i wyroki ze Stanów Zjednoczonych nie raz kiwają głową z niedowierzaniem, ale w przypadku ugody dotyczącej "niebezpiecznych" Porsche nawet amerykanie przecierają oczy ze zdziwienia. I właśnie o oczy tutaj chodzi.
14.08.2017 | aktual.: 01.10.2022 19:51
Właściciele Porsche z tapicerkami w kolorach brązowym, beżowy, szarym czy koniakowym pozwali niemieckiego producenta o to, że słońce odbijające się od kokpitu oślepia ich w trakcie jazdy. Kwestia dotyczy wszystkich modeli z lat 2007-2016.
Początkowo Porsche starało się bronić, że jaśniejsza tapicerka nie jest niebezpieczna, ale firma postanowiła ograniczyć koszty sądowe i pójść na ugodę. Sąd ustalił, że każdemu właścicielowi takiego Porsche należy się zwrot od 50 do 175 dol. za okulary przeciwsłoneczne lub inne modyfikacje wykonane celem ograniczenia ilości światła odbijającego się od deski rozdzielczej.
Teraz każdy poszkodowany ma czas, aby do 25 września zgłosić się na specjalnej stronie po pieniądze za okulary – oczywiście musi mieć dowód, że posiada Porsche objęte akcją i dowód zapłaty za okulary. Jeśli dokonano innych modyfikacji, to czas na złożenie zgłoszenia jest wyznaczony aż do 25 czerwca 2018 r.
Krótko mówiąc, osoby, które było stać na zakup Porsche teraz dostaną okulary przeciwsłoneczne gratis. Jeśli was zastanawia, ile na całym procesie zarobili prawnicy, to było to 790 tys. dolarów za ich pracę i 50 tys. dol. za związane z nią dodatkowe wydatki. Porsche rozwiązało też problem na przyszłość – przestało oferować jasne kolory na górze deski rozdzielczej.