Polisy OC podrożały o 200 zł. Ekspert: "dalszych wzrostów można być pewnym".

Przeciętna składka OC wynosi 693 zł. W minionym roku wzrosła o 23 proc., a w ciągu dwóch lat aż o 41 proc. Taniej już nie będzie. Podano powód.

dokumenty pojazdu
dokumenty pojazdu
Źródło zdjęć: © Autokult
Marcin Łobodziński

Dane podał Rankomat.pl. Zgodnie z nimi obowiązkowe polisy komunikacyjne regularnie drożeją od dwóch lat. W styczniu 2023 przeciętna cena polisy OC wynosiła 490 zł - dziś o 203 zł więcej. Przy takim tempie, szacuje się, że na początku 2025 roku średnia cena wzrośnie do ok. 900 zł.

Nic nie wskazuje na to, aby wzrosty cen OC miały się zatrzymać. Po trzech kwartałach 2024 roku ubezpieczyciele w segmencie ubezpieczeń komunikacyjnych odnotowali stratę na poziomie 328,8 mln zł. W ciągu trzech miesięcy wzrosła ona praktycznie o 100 proc. Choć w tym samym czasie zebrali o 12 proc. więcej składek, średnia wartość szkody wzrosła o prawie 11 proc. i wynosi już 10,5 tys. zł. To ponad 1000 zł więcej niż przed rokiem. Biorąc pod uwagę te czynniki oraz inflację, czy rosnące koszty obsługi ubezpieczeń, to dalszych wzrostów można być pewnym – mówi Grzegorz Demczyszak z Rankomat.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Opony całoroczne vs. sezonowe - argumenty za i przeciw

Cena polisy OC jest zależna od kilku czynników, a najistotniejsze z nich to wiek kierowcy, miejsce zamieszkania oraz historia szkód. Najwięcej płacą mieszkańcy dużych miast, osoby w młodym wieku lub krótką oraz szkodową historią z OC.

Mniej istotnym, ale też ważnym elementem wpływającym na wysokość składki OC jest marka i model, a nawet wersja pojazdu. Najwięcej płaci się za BMW i Audi, a ceny polis na Fiata, Skodę czy Renault są najniższe.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1)