Policjant sprawdzi opony. Wystarczy, że zerknie na napis
Policjanci drogówki przeprowadzają kontrole nie tylko stanu trzeźwości kierowców, ale także stanu technicznego pojazdów. W policyjnych relacjach fotograficznych coraz częściej można zauważyć, jak funkcjonariusze skrupulatnie przyglądają się oponom samochodów. Zastanawiasz się, co mogą z nich wyczytać? Oto odpowiedź.
Na oponach znajduje się wiele różnych oznaczeń i napisów, które mogą zdradzić nieprawidłowości podczas kontroli drogowej i spowodować kłopoty dla kierowcy. Policjant może zacząć dokładnie sprawdzać każde koło, odczytując z niego różne informacje. Jednym z kluczowych elementów, na które zwraca uwagę, jest model opony. Pragnę przypomnieć, że na jednej osi pojazdu powinien być założony ten sam rodzaj opony, czyli taki o identycznym modelu, rozmiarze oraz indeksach. Data produkcji opony nie ma znaczenia, o ile pozostałe parametry są zgodne.
Ale co zrobić, jeśli podczas kontroli okaże się, że na jednej osi mamy różne opony? W takim przypadku, należy w jakiś sposób udowodnić, że jest to wynik nieprzewidzianych okoliczności, takich jak na przykład przebicie opony. Jeśli w bagażniku posiadasz przebitą oponę i pokażesz ją policjantowi, prawdopodobnie unikniesz mandatu czy zatrzymania dowodu rejestracyjnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Za Kulisami Plebiscytu: Auta Biznesowe w Obiektywie
Innym aspektem, na który funkcjonariusz może zwrócić uwagę podczas kontroli, jest data produkcji opon. Polskie prawo nie określa żadnych wymagań w tym zakresie, ale jeśli policjant zauważy, że opony są bardzo stare, może zacząć dokładniej przyglądać się ich bieżnikowi.
Rzadko zdarza się, aby opona, która ma 8-10 lat, była w dobrym stanie. Zazwyczaj takie opony mają nierównomiernie zużyty bieżnik lub wyraźne uszkodzenia. Jeśli podczas kontroli coś wzbudzi wątpliwości policjanta, może on zatrzymać dowód rejestracyjny i skierować nas na dodatkowe badanie techniczne.