Policja nakłania do zmiany opon. Ma bardzo dobry powód
"Zmień opony na zimowe!" – apeluje zakopiańska policja. W stolicy polskich Tatr tylko takie ogumienie może dać turystom gwarancję bezpieczeństwa. Co może stać się, jeśli kierowcy nie posłuchają?
Polskie przepisy nie przewidują, jak jest to w wielu europejskich państwach, obowiązku korzystania z opon zimowych lub całorocznych. Mimo to szacuje się, że ponad 80 proc. zmotoryzowanych tak właśnie postępuje. Problemem w przypadku opon sezonowych może być czas, kiedy należy założyć "zimówki". Zakopiańska policja apeluje, by wybierający się w górskie rejony już to zrobili.
Skąd tak wczesny apel zakopiańskich stróżów prawa? Wczesny może się on wydawać tylko z punktu widzenia kierowców oddalonych od terenów górskich. Tacy zmotoryzowani na co dzień nie zauważają jeszcze przesłanek do wymiany ogumienia. Jeśli taka osoba wybierze się w góry "z marszu", może wpaść w poważne kłopoty. W Zakopanem i okolicach poranne przymrozki i opady śniegu lub deszczu ze śniegiem nie są już niczym zaskakującym. W takich warunkach jazda na letnich oponach to proszenie się o kłopoty.
W ubiegłych latach zakopiańska policja niejednokrotnie informowała o kolizjach spowodowanych przez turystów używających letnich opon lub korkach związanych z niemożnością pokonania wzniesienia przez pojazd na letnich "gumach". Wybierasz się w góry? Nie ma na co czekać. Zmień opony na zimowe, bo ewentualny zysk z przedłużenia czasu korzystania z letnich opon na co dzień nie jest wart ryzyka, na jakie wystawisz się podczas jazdy w terenach górskich.
Pierwsza jazda elektrycznym Porsche Cayenne: tak jeździ ponad 1000 KM na torze... i w terenie!
A co z pozostałymi kierowcami? Przyjęło się, że sygnałem do wymiany opon jest sytuacja, w której temperatura w ciągu dnia przestaje przekraczać 7 stopni Celsjusza. Poniżej tej temperatury letnie opony zaczynają radzić sobie zauważalnie gorzej od "zimowek". Według danych Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego różnica w długości hamowania z prędkości 85 km/h na mokrym asfalcie przy 6 stopniach Celsjusza może wynosić blisko 7 m. Wydaje się to małą różnicą, ale może zadecydować o uniknięciu potrącenia czy kolizji.
Eksperci radzą również wymianę zimowego ogumienia na nowe, gdy wysokość bieżnika spada poniżej 4 mm. To znacznie wcześniej niż przewidywane przez prawo 1,6 mm, ale poniżej wspomnianych 4 mm opona traci dużą część sprawności na śniegu i błocie pośniegowym, co dyskwalifikuje oponę zimową w takich warunkach atmosferycznych. Powodem do wymiany kompletu na nowy może być również jego wiek. Przyjmuje się, że opony zaczynają tracić swoje właściwości po 6-7 latach od wyprodukowania, a po 10 latach od tego momentu nie należy ich używać w warunkach zimowych.