Nietrzeźwy Polak spacerował autostradą w Bawarii. Chciał wrócić do kraju

Poruszanie się pieszo po drodze szybkiego ruchu to skrajna głupota. Takie wybryki nierzadko kończą się tragicznie. 27-letni Polak zatrzymany na niemieckiej autostradzie A8 może mówić o dużym szczęściu. W jego przypadku skończyło się jedynie na grzywnie.

Pomimo zmroku Polak nie miał na sobie kamizelki odblaskowej.Pomimo zmroku Polak nie miał na sobie kamizelki odblaskowej.
Źródło zdjęć: © WOJCIECH STROZYK/REPORTER
Aleksander Ruciński

W sobotni wieczór 11 stycznia 2020 roku bawarska policja otrzymała zgłoszenie dotyczące pieszego na autostradzie A8. Nieodpowiedzialnego mężczyznę zauważyli pracownicy firmy obsługującej drogę szybkiego ruchu. Niezwłocznie powiadomili policję, a następnie zajęli się spacerowiczem, podwożąc go w bezpieczne miejsce, gdzie czekali już funkcjonariusze.

Mężczyzna odpowiedzialny za całe zamieszanie do 27-letni Polak. Jak się okazało, był on pod wpływem alkoholu. Policjantom tłumaczył, że chciał wrócić do kraju. Funkcjonariusze byli dość wyrozumiali. Po przeprowadzeniu niezbędnych czynności odwieźli spacerowicza na pobliski parking. Tam czekał na niego samochód prowadzony przez innego Polaka. Obaj mężczyźni wrócili do kraju.

Za spacerowanie po niemieckiej autostradzie 27-latkowi grozi grzywna, powiedział "Deutsche Welle" rzecznik komisariatu policji w Kempten. Jak jednak dodał - nie będzie raczej zbyt wysoka. Pozostaje mieć nadzieję, że pobłażliwość tamtejszej policji nie sprawi, że mężczyzna zbagatelizuje swoje przewinienie. Następnym razem może bowiem nie mieć aż tyle szczęścia.

Pod koniec 2019 roku z podobnymi zdarzeniami spotkał się Marcin Łobodziński, który podczas podróży autostradą A2 napotkał dwie piesze osoby spacerujące pasem technicznym. W obu przypadkach prawdopodobnie chodziło o awarię pojazdu stojącego kilkaset metrów dalej. Jeden z takich przypadków udało mu się nagrać wideorejestratorem:

Jeśli z jakiegoś powodu znajdziemy się w podobnej sytuacji, powinniśmy jak najszybciej założyć kamizelkę odblaskową i przejść za bariery ochronne, by nie narażać bezpieczeństwa swojego i innych uczestników ruchu, a następnie wezwać pomoc drogową.

Wybrane dla Ciebie

Wywiad: VW powierzył mu stworzenie amerykańskiej marki. Tak Niemcy chcą podbić USA wykorzystując Trumpa
Wywiad: VW powierzył mu stworzenie amerykańskiej marki. Tak Niemcy chcą podbić USA wykorzystując Trumpa
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Octavia za mniej niż 500 zł miesięcznie. Czyżby presja Chińczyków?
Octavia za mniej niż 500 zł miesięcznie. Czyżby presja Chińczyków?
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy