Peugeot 208 Racing jest wspaniały, ale nie zobaczycie go na drodze

Wyścigowa wersja francuskiego mieszczucha trafi do salonów jako homologowany pojazd francuskiej serii FR6 Trophy.

Peugeot 208 Racing
Peugeot 208 Racing
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Aleksander Ruciński

21.10.2024 09:25

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Stellantis Motorsport, sportowy oddział koncernu Stellantis, zaprezentował wyścigową wersję Peugeota 208. Auto zostało stworzone z myślą o entuzjastach motorsportu, którzy chcieliby spróbować swoich sił w serii FR6 Trophy. Ta seria, będąca częścią Francuskiego Pucharu Rajdowego, rozpocznie się w sezonie 2025, a Stellantis jest pierwszym producentem, który do niej dołącza.

Pod maską Peugeota 208 Racing znajduje się ulepszony, turbodoładowany trzycylindrowy silnik benzynowy o pojemności 1,2 litra i mocy 143 KM. To o 44 KM więcej niż w standardowym modelu 208. Moc przekazywana jest na przednie koła za pośrednictwem sześciobiegowej manualnej skrzyni biegów o skróconych przełożeniach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wersja Racing bazuje na odświeżonym Peugeocie 208 i wyróżnia się białymi stalowymi felgami, limonkowymi akcentami na światłach do jazdy dziennej oraz unikatowym malowaniem nadwozia. Wnętrze wyposażono w klatkę bezpieczeństwa i automatyczny system gaśniczy, spełniające regulacje Rally4. Tablica rozdzielcza została pokryta materiałem odbijającym refleksy świetlne i znacząco uproszczona.

Silnik przystosowano do zasilania paliwem 85, co pozwala na redukcję emisji CO2 o około 30% w porównaniu z tradycyjną benzyną. Inżynierowie Stellantis Motorsport udoskonalili również zawieszenie i układ hamulcowy, bazując na opiniach profesjonalnych kierowców wyścigowych. Seryjnie auto będzie wyjeżdżać na oponach Michelin Pilot Sport PS5.

Peugeot 208 Racing
Peugeot 208 Racing © Materiały prasowe | Peugeot

Ceny we Francji startują od 38 900 euro, co czyni tę wersję znacznie tańszą niż model 208 Rally4. Zamówienia są już przyjmowane, a pierwsze dostawy zaplanowano na luty 2025 roku.

Szkoda, że producent nie ma w planach wersji drogowej inspirowanej tą odmianą. Chętnych z pewnością by nie zabrakło.

Komentarze (1)