Partnerstwo Toyoty i Suzuki potwierdzone

Dwie kolejne firmy związały się tym razem nieco luźniej niż Nissan i Mitsubishi partnerstwem polegającym na wymianie technologii z dziedziny ekologii oraz informatyki.

Obraz
Marcin Łobodziński

Na początku roku Toyota Motor Corporation ogłosiła przejęcie w całości Daihatsu, jednego z liderów w dziedzinie produkcji samochodów segmentu A. Ta mało popularna w Europie firma będzie pomagała gigantowi w stworzeniu nowego modelu miejskiego samochodu, a także aut kompaktowych na rynki rozwijające się. Daihatsu ma także za zadanie wdrażać nowe technologie obniżające zużycie paliwa i koszty eksploatacji samochodu.

Do pomocy Toyota wzięła Suzuki, które jakby nie patrzeć, również należy do producentów ze ścisłej czołówki w segmencie małych, tanich i ekonomicznych pojazdów. Wystarczy przejechać się którymkolwiek nowym modelem tej marki, by doświadczyć niespotykanej u innych lekkości konstrukcji i niesamowitej ekonomii jazdy, przy zachowaniu dość tradycyjnych rozwiązań technicznych w silnikach.

Dziś Szef Toyoty, Akio Toyoda oraz prezes Suzuki Motor Corporation, Osamu Suzuki podali sobie rękę i zapewnili pomoc w rozwoju ekonomicznych modeli, a jednocześnie uczciwą rywalizację w tej dziedzinie na światowych rynkach. Warto zaznaczyć, że Osamu Suzuki cztery miesiące temu podał się do dymisji w związku z aferą dotyczącą przekłamań na zużyciu paliwa i jak się okazuje nie odszedł ze stanowiska jak zapowiadano w czerwcu tego roku.

Obie firmy stają przed wyzwaniem tworzenia pojazdów przyszłości, czyli ekonomicznych, autonomicznych, bezpiecznych, a także mocno skomunikowanych z otoczeniem i nafaszerowanych multimediami. Razem szukają nowych partnerów, zwłaszcza w branży informatycznej.

Suzuki czerpie z tego, że Toyota jest najbardziej wiarygodną firmą motoryzacyjną na świecie, a także największym światowym producentem. Jest również jedną z najbardziej cenionych marek przez klientów, zawsze będąca w czołówce wszelkich branżowych rankingów i słynącą z niezawodności swoich produktów. Jednak szczególnie podkreślana jest wiarygodność i pewnie nieprzypadkowo.

Suzuki równo rok temu zakończyło partnerstwo z Volkswagenem. Japoński producent nie mógł się porozumieć z niemieckim gigantem w sprawie wymiany technologii. Suzuki straciło na tym nie tylko honor, ale i pieniądze, ponieważ było zmuszone wykupić swoje akcje sprzedane Volkswagenowi.

Na konferencji prasowej w siedzibie Toyoty, szef tej firmy zadeklarował chęć wymiany technologii wodorowej i hybrydowej również z innymi firmami, co już zresztą czyni współpracując w tej dziedzinie z Mazdą. Ponadto, zależy im na rynkach wschodzących, gdzie ważną rolę odgrywa Daihatsu, a także na standaryzacji samochodów. Suzuki ma pomóc Toyocie w dziedzinie IT, przynajmniej do czasu znalezienia bardziej doświadczonego partnera. Jego firma chce się rozwijać także w dziedzinie robotyki i autonomii.

Warto zauważyć, że Toyota konkurująca z gigantycznym koncernem Volkswagena ma już licznych partnerów. Obecnie trwają prace nad wspólnym z BMW samochodem sportowym. Ponadto, Toyota otrzymuje silniki wysokoprężne od niemieckiego producenta. Mazda korzysta z wiedzy na temat produkcji aut, a także z technologii hybrydowej Toyoty, wymieniając się doświadczeniami w dziedzinie silników benzynowych typu Skyactiv. Toyota współpracuje także z koncernem PSA w segmencie niewielkich aut dostawczych, czego owocem jest nowy model Proace.

Japońska firma niedawno związała się z firmą Microsoft, która pomoże rajdowemu zespołowi Gazoo Racing w komunikacji w zespole. Tak powstała spółka Toyota Connected, której zadaniem jest tworzenie nowych produktów do gromadzenia i analizy zbiorów danych o działaniu samochodów podczas ich rzeczywistego użytkowania. Dane te będą służyć do poprawy jakości produktów, ich bezpieczeństwa, zadowolenia klienta z posiadanego auta i przyjemności z jazdy.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów