Zespoły WRC podają składy kierowców na sezon 2017

Najważniejszą informacją jest wyjaśnienie sytuacji z belgijskim kierowcą Hyundaia – Thierry Neuvillem. Wicemistrz świata z 2013 roku trzymał w szachu Hyundaia i Citroëna, ale ostatecznie podjął decyzję o pozostaniu w niemiecko-koreańskim zespole na kolejne dwa lata. Nie dogadał się natomiast z Toyotą, która na razie potwierdziła jedynie Juho Hänninena. Mówi się także o zainteresowaniu Esapekką Lappim.

Hyundai Motorsport wystartuje do przyszłorocznych mistrzostw świata w składzie Thierry Neuville i Nicolas Gilsoul, Dani Sordo i Marc Marti oraz Hayden Paddon i John Kennard. Ekipa dziś prowadzi testy samochodu w specyfikacji 2017 w Niemczech, gdzie sprawdzany jest nowy dyfuzor. Być może niebawem Neuville usiądzie za kierownicą nowego auta, po raz pierwszy w takiej konfiguracji jakiej będzie używał w przyszłym roku.

Skład niedługo po Rajdzie Francji potwierdził również Citroën Racing. Do Krisa Meeke'a i Paula Nagle'a, którzy już wcześniej podpisali kontrakty do 2018 roku, dołączą Craig Breen i Scott Martin oraz Stéphane Lefebvre i Gabin Moreau. Czwartym autem w wybranych rundach będzie jeździł Khalid al-Qassimi z Chrisem Pattersonem. Jednak w pierwszej fazie sezonu Breen i Lefebvre będą korzystali na zmianę z jednego C3 WRC. Yves Matton potwierdził, że możliwie najszybciej zbudują trzecie auto i team będzie startował w komplecie.

Volkswagen już ma zakontraktowanych kierowców i pilotów. Skład się nie zmienił, zatem w przyszłym roku zobaczymy Sébastiena Ogiera z Julienem Ingrassią, Andreasa Mikkelsena z Andreasem Jægerem oraz Jariego-Mattiego Latvalę z Miikką Anttilą. Volkswagen poinformował, że rajdówka na sezon 2017 zmieni nazwę na Polo GTI WRC. Przypominam, że obecnie pełna nazwa to Volkswagen Polo R WRC.

Na chwilę obecną zupełnie nie wiadomo co będzie z M-Sportem i ich kierowcami. Mads Ostberg nie podpisał kontraktu, a niektórzy sądzą, że raczej nie zostanie zaangażowany przez Malcoma Wilsona. Słabe wyniki Norwega wróżą koniec jego rajdowej kariery. Natomiast wiadomo, że M-Sport testuje nową Fiestę w Hiszpanii, a jeździ nią... Ott Tänak.

Estończyk jest pierwszym po Malcolmie Wilsonie kierowcą, który usiadł za sterami tego modelu. Co więcej, estońskie media donoszą, że Ott odrzucił propozycję dwóch firm na kolejny sezon, ale nie wiadomo jakich. Być może ma już kontrakt z M-Sportem, który zostanie ogłoszony po zatrudnieniu drugiego kierowcy. Kto może nim być? Elfyn Evans?