Oto wnętrze nowego Alpine - niestety, na razie tylko konceptu

Alpine zapowiadało już wcześniej, że w lutym zaprezentuje swoje nowe auto przed targami samochodowymi w Genewie. Niestety, wiele wskazuje na to, że to nadal nie będzie samochód produkcyjny.

Obraz
Mariusz Zmysłowski

Alpine obiecuje nowy samochód już od dawna. Najpierw, w 2012 roku przedstawiony został koncept A110-50. Ten obiecujący wóz sportowy był napędzany przez 400-konny silnik V6 o pojemności 3,5 l. Jego stylistyka bazowała na innym, jeszcze starszym koncepcie. Był to samochód, który został przedstawiony w 2010 roku. Owy koncept nosił nazwę DeZir.

Później, w 2015 roku Francuzi zaprezentowali Alpine Celebration. Wóz, który przedstawiono przed startem 24-godzinnego wyścigu Le Mans był nowoczesną interpretacją klasycznego A110. Koncept zaprezentowany w ubiegłym roku wyglądał na zapowiedź pojazdu produkcyjnego. Wszystko wskazywało na to, że Alpine powróci na rynek w 2016. Niestety, najnowsze pogłoski sugerują, że pojazd, który zostanie zaprezentowany w przyszłym tygodniu we wtorek, będzie kolejnym wozem koncepcyjnym. Na razie poznaliśmy wygląd jego wnętrza oraz kształt tyłu, przykrytego pod plandeką.

Sercem nowego Alpine będzie prawdopodobnie silnik benzynowy o pojemności 1,8 l. Ma to być konstrukcja pochodna od 1,6-litrowego motoru pracującego w Renault Clio R.S. Jednostka ta może w Alpine generować do 300 KM, co przy masie wynoszącej około 1100 kg może zapewnić bardzo dobre osiągi. Zestawienie mocnego silnika i niskiej masy uczyni z Alpine konkurenta dla pojazdów Lotusa i Alfy Romeo 4C. Francuska nowość ma też potencjał, by powalczyć o odbiorców Porsche Caymana.

Obraz

Na zdjęciu wnętrza widać małą, sportową kierownicę, za która kryją się elektroniczne zegary. Nad konsolą środkową dominuje spory ekran dotykowy, uzbrojony w pokaźny analogowy zegarek. Poniżej Alpine wkomponowało duże przyciski, między innymi do otwierania bagażnika i uruchamiania świateł awaryjnych. Jeszcze niżej wygospodarowano miejsce na panel klimatyzacji. Trzeba przyznać, że całość wygląda dobrze. Pozostaje mieć nadzieję, że księgowi Renault nie będą zanadto ingerować w ten projekt i w wersji produkcyjnej zobaczymy podobne wnętrze.

Publiczna premiera tego pojazdu nastąpi w przyszłym miesiącu w Genewie. Kiedy możemy spodziewać się nadejścia wersji finalnej? Skoro teraz zobaczymy już drugi podobny koncept, to Alpine nie powinno zwlekać z prezentacją wozu gotowego do produkcji dłużej niż do jesiennych targów. Skoro czekamy na auto francuskie, to czego innego można się spodziewać, jeśli nie premiery na Mondial de l'Automobile 2016? Salon samochodowy w Paryżu wydaje się być idealny na tę premierę. Alpine z pewnością chce przypomnieć o sobie w Genewie, ale dla tej marki znacznie ważniejsze będą jej krajowe targi.

Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Ostrzejszy bat na kierowców. Piraci stracą prawo jazdy jeszcze łatwiej niż do tej pory. Prezydent podpisał zmiany
Ostrzejszy bat na kierowców. Piraci stracą prawo jazdy jeszcze łatwiej niż do tej pory. Prezydent podpisał zmiany
Wyższy limit prędkości. Prezydent podpisał. Docenią to mieszkańcy wsi
Wyższy limit prędkości. Prezydent podpisał. Docenią to mieszkańcy wsi
Kierowcy elektryków utrzymają przywileje. Karol Nawrocki podpisał ustawę. Jest nowa data końcowa
Kierowcy elektryków utrzymają przywileje. Karol Nawrocki podpisał ustawę. Jest nowa data końcowa
Zmiany w prawie z podpisem prezydenta. 17-latkowie za kierownicą. Jakie warunki trzeba spełnić?
Zmiany w prawie z podpisem prezydenta. 17-latkowie za kierownicą. Jakie warunki trzeba spełnić?
Jedno paliwo wciąż wyraźnie droższe, ale widać światełko w tunelu. Mamy nowe prognozy
Jedno paliwo wciąż wyraźnie droższe, ale widać światełko w tunelu. Mamy nowe prognozy
Nadciągająca fala tanich części z Chin zagraża niemieckiemu przemysłowi
Nadciągająca fala tanich części z Chin zagraża niemieckiemu przemysłowi
Jest decyzja. Obowiązkowe kaski dla młodych rowerzystów i użytkowników e-hulajnóg z podpisem prezydenta
Jest decyzja. Obowiązkowe kaski dla młodych rowerzystów i użytkowników e-hulajnóg z podpisem prezydenta
Pierwsza jazda prototypem: Cupra Raval VZ - hot hatch naszych czasów
Pierwsza jazda prototypem: Cupra Raval VZ - hot hatch naszych czasów
Polacy oszaleli na punkcie SUV-ów. Te modele wybierali w październiku
Polacy oszaleli na punkcie SUV-ów. Te modele wybierali w październiku
Europa traci konkurencyjność. Fabryki części pracują na granicy opłacalności
Europa traci konkurencyjność. Fabryki części pracują na granicy opłacalności
Pierwsza jazda: Toyota bZ4X – sposób na milion
Pierwsza jazda: Toyota bZ4X – sposób na milion
Jeździł nim znany aktor. Teraz jest na sprzedaż
Jeździł nim znany aktor. Teraz jest na sprzedaż
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀