Ostatni spośród SLR-ów

Wspólna droga, którą jechały do tej pory Mercedes i McLaren już niedługo będzie miała dwa rozwidlenia. Firmy rezygnują bowiem ze wspólnej produkcji supermodelu SLR, na rzecz własnych aut, jak chociażby Mercedes SLC, SL65 AMG Black Series czy McLaren P11. Zanim jednak to nastąpi czeka nas godne pożegnanie. Plotki od naszych zachodnich sąsiadów mówią o tym, że przed oficjalnym zakończeniem współpracy na rynek zostanie jeszcze wydana specjalna edycja limitowana modelu SLR.

Mateusz Gajewski

03.07.2008 | aktual.: 02.10.2022 14:41

Wspólna droga, którą jechały do tej pory Mercedes i McLaren już niedługo będzie miała dwa rozwidlenia. Firmy rezygnują bowiem ze wspólnej produkcji supermodelu SLR, na rzecz własnych aut, jak chociażby Mercedes SLC, SL65 AMG Black Series czy McLaren P11. Zanim jednak to nastąpi czeka nas godne pożegnanie. Plotki od naszych zachodnich sąsiadów mówią o tym, że przed oficjalnym zakończeniem współpracy na rynek zostanie jeszcze wydana specjalna edycja limitowana modelu SLR.

Auto ma być przede wszystkim superlekkie. Nie będzie miało dachu, a co za tym idzie również klimatyzacji, czy elektrycznych podnośników do szyb, co pozwoli na urwanie paru kilogramów (dokładnie ok. 200kg mniej). Ma to pozwolić na maksymalne rozpędzenie się do prędkości 350km/h. W planach jest wyprodukowanie 75 sztuk tego auta, z czego każde zostanie wycenione na 450.000€.

Źródło: autoblog.com

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)