Ostateczne porozumienie FIA vs. FOTA i F1 zostaje F1
Dzisiejszy dzień przyniósł Formule 1 spokojną przyszłość i stabilizację, przynajmniej do 2012 roku. Zawarte zostało ostateczne porozumienie na linii FIA vs. FOTA, przedstawiona została ostateczna(!) lista startowa i FOTA odwołała plany stworzenia nowej serii.
Dzisiejszy dzień przyniósł Formule 1 spokojną przyszłość i stabilizację, przynajmniej do 2012 roku. Zawarte zostało ostateczne porozumienie na linii FIA vs. FOTA, przedstawiona została ostateczna(!) lista startowa i FOTA odwołała plany stworzenia nowej serii.
Opłacało się czekać, opłacało się pisać o spekulacjach, a nie wyciągać pochopne wnioski. Formuła 1 zostaje Formułą 1 i wygląda na to, że nic i nikt tego nie zmieni. Dzisiaj podpisane zostało porozumienie, w myśl którego nie ma żadnego rozłamu w najszybszej serii wyścigowej na świecie, "czołowe" zespoły pozostają, a trzy zupełnie nowe teamy dostaną wsparcie technologiczne od starszych, bardziej doświadczonych kolegów.
W oficjalnym oświadczeniu możemy przeczytać, że osiągnięto porozumienie w sprawie kosztów, F1 niezostanie podzielona na ligi, zespoły będą wspólnie dążyły do zmniejszenia kosztów na wzór tych z lat 90-tych ubiegłego wieku. Zawarto również Porozumienie Concorde, w myśl którego FOTA nie będzie podważać autorytetu FIA, a Max Mosley nie może ubiegać się o reelekcję w tym roku.
Nowa lista nie różni się niczym od poprzedniej, w przyszłym sezonie do F1 dojdą trzy zespoły: Campos Grand Prix, Manor Grand Prix i Team US F1. Stajnie dostaną wsparcie od starszych ekip.
Koniec. Mam taką nadzieję.