Nowy Opel Mokka X - stary model z nowym obliczem
Jeden z najlepiej sprzedających się w Europie crossoverów segmentu B i jednocześnie pierwszy tego typu model samodzielnie skonstruowany przez Opla, przeszedł facelifting, dość podobny do nowej Zafiry. Zmiany są nieznaczne, ale odczuwalne. Mokka X zyskała nowe oblicze, przyjemniejsze wnętrze i mocną jednostkę benzynową.
21.09.2016 | aktual.: 28.03.2023 15:56
Opel Mokka X 1.6 CDTI 4x4 - pierwsza jazda, opinia
Nowy przedni pas to nie wszystko co odróżnia Mokkę X od Mokki, sprzedanej na Starym Kontynencie w liczbie ponad 600 tys. egzemplarzy. Reflektory mają nie tylko inny kształt, ale także wnętrze. Opcjonalnie mogą być wyposażone w zestaw diod tworzących adaptacyjne światła AFL, znane m. in. z Astry. W tym segmencie to ewenement.
Również tylne oświetlenie tworzą diody. Nowy grill z poziomą listwą koresponduje z aktualną stylistyką Opli. Zaskakująco dużo zmian przeszedł tylny pas, zwłaszcza w obrębie zderzaka, który teraz wygląda wizualnie lżej. Na liście opcji i nowości znajdziemy dwa lakiery Amber Orange i Absolute Red, a także pakiet sportowy OPC Line, obejmujący przednie i tylne spojlery oraz nakładki progów.
Mokka X pozostaje jednak tym samym samochodem, z mocno nadmuchaną, krótką i wysoką zarazem sylwetką, tworzącą niemal jednobryłowe nadwozie. Praktycznie nie zmieniono wymiarów zewnętrznych, zatem i w kabinie pozostawiono tyle samo miejsca dla pasażerów i bagażu. Przestrzeni jest w sam raz, a kufer o pojemności 356 litrów to standard w segmencie B crossoverów.
Atmosfera w samochodzie jest zupełnie nowa. Zmieniona została deska rozdzielcza z wbudowanym, dużym ekranem stacji multimedialnej IntelliLink R 4.0 lub Navi 900. W obu przypadkach mamy do czynienia z 7-calowym ekranem dotykowym, otoczonym ładną, błyszczącą ramką. System umożliwia m. in. wyświetlanie zdjęć i filmów ze smartfona lub tabletu. Pod panelem klimatyzacji w schowku jest port USB, AUX i gniazdko 12V. Opel oferuje możliwość skonfigurowania aż siedmiu urządzeń i podłączenia ich do wspólnej sieci WiFi.
Na wyższym poziomie z systemem IntelliLink Navi 900 mamy już prawdziwą nawigację z mapami 30 państw i możliwością wydawania komend głosowych. Wiadomości tekstowe są odczytywane przez system, a dla audiofili przygotowano wersję rozbudowaną o nagłośnienie firmy Bose. Jak w każdym nowym Oplu, tak i tu pojawił się system Opel OnStar łączący kierowcę z żywą osobą, służącą pomocą przez 24 godziny na dobę.
Całość prezentuje się o klasę lepiej niż w modelu obecnym jeszcze na naszym rynku. Podobnie jak zestaw wskaźników z 3,5-calowym ekranem komputera pokładowego lub nieco bardziej rozbudowanym, kolorowym o przekątnej 4,2 cala. Jego grafika odpowiada temu co znajdziemy m. in. w nowej Astrze, ale same wskaźniki już nie do końca. Nawet w topowej wersji, analogowe pozostały te od poziomu paliwa i temperatury silnika.
Szkoda, że nie zmieniono topornego kształtu koła kierownicy, które moim zdaniem nadal jest najbrzydszym elementem wnętrza Mokki. Nowością w kabinie jest także tapicerka w kolorze brązowym, wykonana z naturalnej skóry, która wizualnie poprawia odbiór samochodu. Z nowości w kwestii wyposażenia komfortowego Mokka X otrzymała także bezkluczykowy system otwierania drzwi.
Nowy model uzbrojono w kamerę OpelEye i system przedkolizyjny, ostrzegający o możliwości wystąpienia kolizji z autem poprzedzającym. Nie jest zbyt nachalny i działa tylko wtedy, gdy rzeczywiście przychodzi zagrożenie. Potrafi także zmierzyć odległość od jadącego przed nami auta i podać ją w sekundach, oznaczających czas potrzebny na dojechanie gdyby ten nagle się zatrzymał. OpelEye umożliwia pracę systemowi ostrzegającemu o niezamierzonej zmianie pasa ruchu oraz świetnie rozpoznaje znaki drogowe. Nawet te szkockie, dwa razy mniejsze od naszych polskich.
Mokkę X uzupełniono o nowy silnik benzynowy 1.4 DIT znany już z Astry, dostępny jedak wyłącznie z napędem 4x4 i automatyczną skrzynią biegów. Teraz gama wygląda następująco:
- Bazowy silnik benzynowy 1.6 ecoFLEX (115 KM) z 5-biegową przekładnią manualną i napędem FWD,
- Benzynowy 1.4 Turbo (140 KM) z manualną przekładnią 6-biegową (napęd 4x4 lub FWD) oraz 6-biegową automatyczną (FWD),
- Nowy silnik benzynowy 1.4 DIT (152 KM) z 6-biegową przekładnią automatyczną i napędem 4x4,
- Bazowy diesel 1.6 CDTI (110 KM) z 6-biegową przekładnią manualną i napędem FWD,
- Diesel 1.6 CDTI (136 KM) z 6-biegową przekładnią manualną (FWD lub 4x4) lub automatyczną (FWD)
- Benzynowo-gazowy 1.4 Turbo LPG (140 KM) z 6-biegową, manualną skrzynią biegów, napędem FWD i 34-litrowym toroidalnym zbiornikiem LPG.
Podczas jazd testowych mieliśmy okazję wypróbować jedynie najmocniejszą wersję wysokoprężną z napędem na cztery koła. Diesel ten jest znany już z poprzedniej Mokki, ale ostatnimi czasy przeszedł kurację wyciszającą i odchudzającą.
Trudno wyczuć realne zmiany w hałaśliwości, natomiast trzeba przyznać, że motor zaskakuje gładkością pracy i spokojem podczas rozpędzania z ekstremalnie niskich prędkości obrotowych na poziomie 1200-1400 obr./min. Nie brakuje mu momentu obrotowego w szerokim zakresie i świetnie współpracuje z przekładnią manualną o dobrze dobranych przełożeniach. Mechanizm wybierania biegów działa wyjątkowo precyzyjnie jak na Opla.
Walory napędu na cztery koła z dołączaną automatycznie tylną osią mieliśmy poznać na imponujących, leśnych duktach szutrowych, odzwierciedlających warunki w jakich ścigają się brytyjscy kierowcy rajdowi.
Oczywiście o slajdach bokiem nie ma mowy. Tu ograniczeniem jest system ESP, natomiast w jeździe terenowej Mokka nigdy nie była asem. Również po liftingu największym jej ograniczeniem jest długi i niski zwis przedni. Natomiast trakcja okazała się niezła, a zawieszenie pracuje w takich warunkach zaskakująco poprawnie jak na tak prostą konstrukcję. Przypominam, że tylna oś to prosta belka skrętna.
Największe walory Mokki X to szosowe właściwości jezdne. Na lokalnych, krętych drogach Szkocji mały crossover okazał się zwinny i nadzwyczaj stabilny, pomimo licznych podbić i szybkich zmian kierunku. Bardzo dobra jest przyczepność 18-calowych opon Continental PremiumContact 2 o rozmiarze 215/55. Układ kierowniczy wykazał się precyzją wystarczającą do naprawdę szybkiej jazdy, a reakcje sprężyn i zawieszenia zawsze były takie, jakich się oczekiwało. Moim zdaniem prowadzenie to największa zaleta Mokki X.
Na odpowiednim poziomie stoi także komfort resorowania i wyciszenie kabiny. W dynamicznym pokonywaniu zakrętów pomagają dobrze podpierające ciało fotele AGR, natomiast na długich dystansach zapewniają wysoki komfort. Również pozycja za kierownicą dzięki ogromnemu zakresowi regulacji jest wzorowa, a fotel wedle preferencji można mocno opuścić w dół. Wówczas nad głową kierowcy tworzy się duża przestrzeń.
Podsumowując, Opel Mokka X to crossover dla osób, którym się podoba i które cenią sobie dobre właściwości jezdne. Choć mieliśmy styczność wyłącznie z dieslami, to moim zdaniem, bazując na własnych doświadczeniach, wersja z nową jednostką benzynową 1.4 DIT będzie jeszcze lepsza. Motor ten idealnie spisał się w Astrze, więc i tu nie zawiedzie. Niestety cena nie będzie niska, bo to aż 96 150 zł. Cena bazowego modelu z wolnossącym motorem 1.6 to 72 450 zł.
Wielką zaletą Mokki X z pewnością są elementy wyposażenia, które trudno znaleźć u konkurencji. Samochód choć nowy, to wciąż stary, bo tylko nieznacznie odmłodzony. Jednak w segmencie B nadal stanowi silną konkurencję, a z nowym obliczem i nowym silnikiem benzynowym jest jeszcze mocniejszy - dosłownie i w przenośni.
- Nowy, uproszczony wygląd wnętrza
- Ogromna liczba schowków
- Mocny silnik
- Zawieszenie komfortowe na dużych nierównościach
- Świetne prowadzenie na asfalcie
- Atrakcyjne ceny
- Opcje wyposażenia
- Niska ładowność
- Marne zdolności terenowe pomimo napędu 4x4
- Małe lusterka zewnętrzne
Opel Mokka X 1.6 CDTI 4x4 - dane techniczne
Silnik i napęd: | |
---|---|
Układ i doładowanie: | R4 z turbodoładowaniem |
Rodzaj paliwa: | Diesel |
Ustawienie: | Poprzeczne |
Rozrząd: | DOHC 16V |
Objętość skokowa: | 1598 cm3 |
Moc maksymalna: | 136 KM przy 3500-4000 rpm |
Moment maksymalny: | 320 Nm przy 2000-2250 rpm |
Skrzynia biegów: | 6-biegowa, manualna |
Typ napędu: | Na cztery koła |
Hamulce przednie: | Tarczowe, wentylowane |
Hamulce tylne: | Tarczowe |
Zawieszenie przednie: | Kolumna typu MacPhersona |
Zawieszenie tylne: | Belka skrętna |
Średnica zawracania: | 11,5 m |
Koła, ogumienie przednie: | 215/55 R18 |
Koła, ogumienie tylne: | 215/55 R18 |
Masy i wymiary: | |
Typ nadwozia: | Crossover |
Liczba drzwi: | 5 |
Masa własna: | 1504 kg |
Ładowność: | 320 kg |
Długość: | 4275mm |
Szerokość: | 1781 mm bez lusterek 2038 mm z lusterkami |
Wysokość: | 1658 mm |
Rozstaw osi: | 2555 mm |
Pojemność zbiornika paliwa: | 53 l |
Pojemność bagażnika: | 356 l |
Osiągi: | |
Katalogowo: | |
Przyspieszenie 0-100 km/h: | 10,3 s |
Prędkość maksymalna: | 187 km/h |
Zużycie paliwa (miasto): | 5,2-5,0 l/100 km |
Zużycie paliwa (trasa): | 4,4-4,2 l/100 km |
Zużycie paliwa (mieszane): | 4,7-4,5 l/100 km |
Emisja CO2: | 124-119 g/km |
Test zderzeniowy Euro NCAP: | 5 gwiazdek |
Cena: | |
Cena wersji testowej: | od 101 950 zł |
Model od: | 72 450 zł |
Wersja silnikowa od: | 89 750 zł |