Nowy McLaren P15. Wyścig na supersamochody trwa w najlepsze

Rywalizacja na coraz bardziej ekstremalne samochody wciąż elektryzuje topowych producentów i ich klientów. Bugatti podniosło poprzeczkę Chironem, Mercedes-AMG ma już Project One, a Aston Martin pracuje nad modelem Valkyrie. Do tej grupy dołączy też McLaren, który już zapowiedział następcę topowego P1.

Specjaliści z Woking są oszczędni w dzieleniu się informacjami na temat nowego supersamochoduSpecjaliści z Woking są oszczędni w dzieleniu się informacjami na temat nowego supersamochodu
Źródło zdjęć: © McLaren
Mateusz Lubczański

Zapewne nie będzie zaskoczeniem stwierdzenie McLarena, który potwierdza, że nowy samochód ma być najbardziej ekstremalnym pojazdem w całej gamie. Wiemy już, że nowe dzieło specjalistów z angielskiego Woking zostanie pokazane 10 grudnia. Na chwilę obecną nazwa robocza projektu to P15.

Mamy już kilka informacji o tym aucie. Na razie udostępniono zaledwie ujęcia przedstawiające tylne światło w formie paska LED oraz centralnie umieszczony wydech zakończony trzema końcówkami. McLaren podzielił się także innymi ciekawostkami dotyczącymi nowego P15. Ma on być przygotowany do poruszania się po drogach publicznych, lecz wygoda nie jest priorytetem. Głównym celem inżynierów jest zabawa na torze. Może dlatego zrezygnowano z przedniego bagażnika. Plotki mówią też o aktywnej aerodynamice jak w Formule 1.

Obraz
© Mclaren

Za napęd odpowiedzialna będzie jednostka V8 o pojemności 4 litrów wykorzystana już wcześniej w 720S, lecz teraz otrzyma między innymi nowe korbowody i zaprojektowany od zera system doładowania. Przewidywana moc to około 800 KM. Zrezygnowano prawdopodobnie z układu hybrydowego, bowiem ewentualne zyski mocy byłyby przeznaczone na napędzanie cięższej konstrukcji.

Nowe auto będzie ważyć ok. 1300 kg (waga P1 to około 1,5 t). Produkcja samochodu ograniczona zostanie do 500 sztuk, a cena każdego to ponad milion dolarów. Pojazd znany pod roboczą nazwą P15 zostanie pokazany w Genewie, ale już za kilka dni auto zobaczą potencjalni klienci.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km