Nowy Dodge Hornet to Tonale w przebraniu. Stellantis znów poszedł na łatwiznę

Badge engineering koncernu Stellantis wkroczył na kolejny poziom. Za bazę do budowy nowego, amerykańskiego SUV-a posłużyła dystyngowana włoszka w postaci Alfy Romeo Tonale. Efekty tego zabiegu są dość kuriozalne.

Pokrewieństwo z Tonale widać już na pierwszy rzut okaPokrewieństwo z Tonale widać już na pierwszy rzut oka
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Dodge
Aleksander Ruciński

Tonale to bez wątpienia jeden z najładniejszych SUV-ów dostępnych na rynku. O stylistycznej sile modelu stanowią nie tylko nietypowe – jak na dzisiejsze standardy – obłe kształty, lecz przede wszystkim wysmakowane detale, takie jak reflektory inspirowane modelem SZ czy trójkątna atrapa chłodnicy "Scudetto". Bez tych elementów projekt traci cały urok. Najwyraźniej jednak w Stellantisie sądzą inaczej.

Dowodem jest Dodge Hornet – kompaktowy SUV, który ma podbić amerykański rynek. Problem w tym, że nie do końca trafia w gusta tamtejszych klientów. Sądząc po komentarzach na zagranicznych portalach, auto nie spotkało się ze zbyt ciepłym przyjęciem.

Dodge Hornet (2023)
Dodge Hornet (2023) © mat. prasowe / Dodge

Trudno się temu dziwić, gdyż obłe kształty alfy nijak nie pasują do agresywnych dodatków w postaci ogromnego wlotu powietrza w zderzaku, kolorowych wstawek na nadwoziu czy wreszcie wąskich świateł, które – w przeciwieństwie do oryginału – pozbawiono trójwymiarowej głębi. Jednym słowem – zrezygnowano z wielu wizualnych zalet alfy, nie proponując niczego, co wyraźnie odróżniłoby oba modele.

Podobnie jest we wnętrzu, gdzie znajdziemy inną kierownicę i zmienioną grafikę zegarów czy multimediów. To wszystko. Trudno nie odnieść wrażenia, że Stellantis poszedł po linii najmniejszego oporu. Zresztą nie po raz pierwszy.

Dodge Hornet (2023)
Dodge Hornet (2023) © mat. prasowe / Dodge

Na szczęście przynajmniej napędy są nieco inne. Klienci będą mogli wybrać 272-konną, benzynową dwulitrówkę lub alternatywę w postaci 280-konnej hybrydy plug-in opartej na benzynowym silniku 1.3. Oba warianty pozwalają osiągać setkę w mniej niż 7 sekund, co z pewnością jest sporą przewagą Horneta nad Tonale. Co ciekawe, oba modele będą oferowane za Oceanem równolegle. Czas pokaże, który zdobędzie większą popularność.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/15] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach