Nowy Citroën C4 Picasso 1,6 e‑HDI 115 KM Exclusive [pierwsza jazda autokult.pl]
13.09.2013 09:30, aktual.: 18.04.2023 11:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Citroën już od wielu lat kojarzony jest ze swego rodzaju motoryzacyjną awangardą. Awangardą, która nie przejawia się tylko w topowych i najdroższych modelach, ale także w samochodach bardziej uniwersalnych, dla szerszej grupy odbiorców. Jednym z przykładów nieszablonowego podejścia do typowego rodzinnego auta jest model C4 Picasso, który właśnie doczekał się kolejnej generacji.
Citroën C4 Picasso 1,6 e-HDI 115 KM Exclusive - pierwsza jazda
Rodzina francuskich aut noszących nazwisko słynnego malarza zrodziła się w 1999 roku wraz z prezentacją wyglądającej niczym duże jajo na kołach Xsary Picasso. Po kilku latach (dokładnie w 2006 roku) światło dzienne ujrzała pierwsza generacja C4 Picasso (również w wersji Grand), a w 2008 roku zaprezentowano najmniejsze dziecko z gamy, czyli model C3 Picasso. Każde z tych aut było nietuzinkowe. O nowej C4, dzierżącej nazwisko mistrza w nazwie, już po pierwszym spojrzeniu można powiedzieć dokładnie to samo.
Nadwozie francuskiego minivana zrywa z nudą i szablonowością. Na pierwszy plan zdecydowanie wybija się przód auta z charakterystycznymi przedzielonymi światłami. Czy taka "twarz" wygląda atrakcyjnie? Na pewno budzi skrajne odczucia. Profil samochodu wywołuje słuszne skojarzenia z poprzednikiem.
Co ciekawe, wbrew panującej modzie C4 Picasso II generacji jest mniejsze od swojego poprzednika (krótsze o 65 mm, węższe o 4 mm i niższe o 50 mm). O 57 mm zwiększył się za to rozstaw osi. Największy wpływ na te wymiarowe sztuczki miała zupełnie nowa platforma EMP2. Dzięki modułowej konstrukcji może ona zostać wykorzystana w autach o wielu typach nadwozia, od kompaktowego hatchbacka zaczynając, a na aucie użytkowym kończąc. Nowa platforma przyczyniła się także do redukcji masy pojazdu. Auto jest teraz o ponad 100 kg lżejsze od porównywalnej wersji poprzedniej generacji.
O ile wygląd zewnętrzny może być tematem wielu burzliwych dyskusji, o tyle wnętrze C4 Picasso II generacji zamyka usta niemal wszystkim malkontentom. Pierwszą rzeczą rzucającą się w oczy tuż po zajęciu miejsca za kierownicą nie są dwa ciekłokrystaliczne wyświetlacze czy brak tradycyjnych pokręteł klimatyzacji. Największe pierwsze wrażenie robi nasłonecznienie kabiny oraz kapitalna widoczność w każdym kierunku. Przednia szyba wcina się głęboko w dach, a o dużej powierzchni szyb bocznych wspomniałem już wcześniej. Dopiero po odpaleniu silnika uwagę kierowcy i pasażerów zwracają dwa ekrany ciekłokrystaliczne.
Pierwszy z nich umieszczony przy podszybiu ma 12” i wyświetla obraz w rozdzielczości HD. Drugi, znajdujący się na konsoli centralnej, dumnie nazywany przez Citroëna tabletem, jest nieco mniejszy (7”), ale odpowiada za zdecydowanie więcej funkcji auta, od ustawień radia i nawigacji zaczynając, na nastawach siły nawiewów i temperatury klimatyzacji kończąc.
Cała deska rozdzielcza wraz z wbudowanymi ekranami dotykowymi wygląda szalenie efektownie i bardzo nowocześnie. Niestety, jak to często bywa, efektowność nie zawsze idzie w parze z efektywnością. Menu ustawień dostępnych z poziomu ekranu dotykowego jest bardzo rozbudowane, a co za tym idzie - ogarnięcie wszystkich opcji wymaga trochę czasu. Szczególnie dokuczliwy (przynajmniej na samym początku przygody z autem) może być brak tradycyjnych pokręteł klimatyzacji. Jej ustawienia są dostępne tylko z poziomu ekranu dotykowego.
Jak nowy C4 Picasso wygląda od strony praktycznej? Miejsca na przednich fotelach nie powinno zabraknąć nawet wysokim osobom. Z tyłu także nie jest źle, chociaż rozwiązanie z trzema niezależnymi fotelami (każdy niezależnie regulowany) nie jest do końca trafione w samochodzie tej wielkości, a konkretnie tej szerokości. Jeśli z tyłu podróżuje dwójka pasażerów, wygodniejszą opcją jest typowa kanapa, która zwykle jest mniej wyprofilowana i pozwala na zajęcie bardziej swobodnej pozycji.
Bagażnik ma przyzwoite 537 l pojemności, a liczne schowki znajdujące się w kabinie docenią nie tylko rodziny z gromadką dzieci.
Oferta jednostek napędowych dostępnych do nowego minivana Citroëna obejmuje dwa silniki benzynowe (1,6 VTi 120 KM oraz 1,6 THP 156 KM) oraz dwa diesle (1,6 e-HDI 92 KM lub 1,6 e-HDI 115 KM). Dodatkowo silniki wysokoprężne mogą być łączone z automatyczną skrzynią biegów ETG6.
Mnie w udziale przypadła 115-konna wersja 1,6 e-HDI z manualną skrzynią biegów. Ze względu na śladowy przebieg samochodu oraz to, że w malowniczych miejscowościach, przez które przebiegała trasa testowa, słowo "korek" kojarzy się tylko z winem, wyniki uzyskanego przeze mnie spalania nie są miarodajne. Według producenta C4 Picasso wyposażone w ten silnik powinno spalać średnio 4 l/100 km w cyklu mieszanym.
Rzeczą, którą udało mi się ocenić po pierwszym, dość krótkim kontakcie, jest naprawdę dobre wyciszenie kabiny oraz swego rodzaju spokój, komfort i pewność prowadzenia. Zawieszenie na szczęście nie zostało usportowione (czyt. usztywnione) i nawet na wyboistych drogach pasażerowie nie odczuwają przesadnego dyskomfortu.
Na dalej idące wnioski z pewnością przyjdzie pora, gdy auto na dłużej zagości w naszej redakcji.
Najtańsza wersja C4 Picasso II generacji wyposażona w wolnossący silnik 1,6 VTi została wyceniona na 73 900 zł. W tej kwocie możemy liczyć m.in. na ABS+ESP+ASR+BAS+EBD, światła LED do jazdy dziennej, kontrolę trakcji, dwustrefową klimatyzację manualną, pełną elektrykę szyb czy 7” tablet dotykowy. Co na to konkurencja? Renault Scenic (ceny od 69 990 zł) oraz Ford C-Max (ceny od 53 950 zł) są tańszymi opcjami. Volkswagen Touran (od 74 190 zł) oraz Peugeot 5008 (od 76 800 zł) są z kolei nieco wyżej wycenianymi autami. Nie ulega jednak wątpliwości, że Citroën wysoko ceni swój nowy model, chociaż jak to bardzo często w tej francuskiej marce bywa, klient może liczyć na spore rabaty.
- Awangardowy i przykuwający wzrok design
- Atrakcyjny i efektowny projekt wnętrza
- Świetna widoczność
- Funkcjonalność
- Sterowanie funkcjami za pomocą dotykowego ekranu wymaga przyzwyczajenia
- Wysoka cena testowanego egzemplarza
Citroën C4 Picasso 1,6 e-HDI 115 KM Exclusive - dane techniczne
Testowany egzemplarz: | Citroën C4 Picasso 1,6 e-HDI 115 KM Exclusive | |
Silnik i napęd | ||
Układ i doładowanie: | R4, Turbodiesel | |
Rodzaj paliwa: | Olej napędowy | |
Ustawienie: | Poprzecznie | |
Rozrząd: | DOHC 16V | |
Objętość skokowa: | 1560 cm3 | |
Stopień sprężania: | 16 | |
Moc maksymalna: | 115 KM przy 3600 rpm | |
Moment maksymalny: | 270 Nm przy 1750 rpm | |
Objętościowy wskaźnik mocy: | 71,9 KM/l | |
Skrzynia biegów: | 6-biegowa, ręczna | |
Typ napędu: | FWD (przedni) | |
Hamulce przednie: | Tarczowe, wentylowane | |
Hamulce tylne: | Tarczowe | |
Zawieszenie przednie: | Niezależne, typu MacPherson, z wahaczami, sprężyny śrubowe, amortyzatory teleskopowe hydrauliczne, stabilizator | |
Zawieszenie tylne: | Oś odkształcalna, sprężyny śrubowe, amortyzatory teleskopowe hydrauliczne | |
Układ kierowniczy: | Wspomagany | |
Średnica zawracania: | 10,8 m | |
Koła, ogumienie przednie: | 17" 205/55/R17 | |
Koła, ogumienie tylne: | 17" 205/55/R17 | |
Masy i wymiary | ||
Typ nadwozia: | MPV | |
Liczba drzwi: | 5 | |
Współczynnik oporu Cd (Cx): | b.d. | |
Masa własna: | 1480 kg | |
Stosunek masy do mocy: | 12,9 kg/KM | |
Długość: | 4428 mm | |
Szerokość: | 1826 mm | |
Wysokość: | 1610 mm | |
Rozstaw osi: | 2785 mm | |
Rozstaw kół przód/tył: | 1573/1576 mm | |
Pojemność zbiornika paliwa: | 55 l | |
Pojemność bagażnika: | 537-630 l | |
Specyfikacja użytkowa | ||
Ładowność maksymalna: | 460 kg | |
Osiągi | ||
Katalogowo: | Pomiar własny: | |
Przyspieszenie 0-100 km/h: | 13,1 s | |
Prędkość maksymalna: | 185 km/h | |
Zużycie paliwa (miasto): | 4,5 l/100 km | 6,0 l/100 km |
Zużycie paliwa (trasa): | 3,8 l/100 km | 5,0 l/100 km |
Zużycie paliwa (mieszane): | 4 l/100 km | 5,5 l/100 km |
Emisja CO2: | 105 g/km | |
Test zderzeniowy Euro NCAP: | 5 gwiazdek | |
Cena | ||
Testowany egzemplarz: | 109 700 zł | |
Model od: | 73 900 zł | |
Wersja silnikowa od: | 85 500 zł |