Nowa Honda CR‑V zbliża się do Europy. Będzie wersja siedmioosobowa i hybryda

Faktem jest, że pisaliśmy od nowej Hondzie CR-V już w październiku 2016 roku, ale była wówczas mowa o modelu na rynek amerykański. Zatem w innej specyfikacji oraz z innymi silnikami niż w Europie. Co nowego oferuje popularny japoński SUV? Przede wszystkim przestronniejsze wnętrze, ale też nową technikę.

Rozstaw osi wzrósł o 40 mm, prześwit również zwiększono o 40 mm, dzięki czemu Honda CR-V będzie sobie nieco lepiej radzić w terenie. Jednak nie to jest najważniejsze.

Nadwozie poszerzono o 35 mm, przez co pasażerowie z przodu mają o 16 mm szerszą przestrzeń na wysokości bioder. Przy okazji zwiększono o 5 mm przestrzeń nad ich głowami.

Pomiędzy pasażerami z przodu i tymi siedzącymi z tyłu odległość wzrosła o 50 mm. Zbiornik paliwa umieszczony przed tylną osią jest teraz bardziej płaski, co pozwoliło zaprojektować wersję siedmioosobową – po raz pierwszy w historii tego modelu.

Wszystkie siedzenia Hondy CR-V mają regulację pochylenia oparcia, a kanapa w drugim rzędzie daje się regulować wzdłużnie w zakresie 150 mm. Kąt otwarcia tylnych drzwi zwiększono o 6 stopni, dzięki czemu łatwiej będzie korzystać z trzeciego rzędu, w którym - zdaniem producenta - zmieszczą się nawet dorosłe osoby.

Bagażnik nowej Hondy CR-V ma być jednym z największych w klasie, a na pewno będzie miał największą powierzchnię w historii modelu. Oparcia kanapy będzie się składało przyciskiem, a dwupoziomowa podłoga pozwoli uzyskać całkowicie płaską przestrzeń. W wersji pięciomiejscowej jej maksymalna długość to 1830 mm, natomiast w wersji siedmiomiejscowej będzie o 30 mm krótsza. To jednak i tak o 250 mm więcej niż w obecnie sprzedawanej generacji CR-V.

Kokpit samochodu został zaprojektowany z myślą o jak najwyższej funkcjonalności, możliwie zbliżonej do minivana. Ma mieć bardzo dużo praktycznych schowków i kieszeni, ale też nie zabraknie nowych rozwiązań z dziedziny elektroniki. Jednym z nich jest duży, cyfrowy wyświetlacz wskaźników, a także rozbudowany ekran multimediów o przekątnej 7 cali.

Nowy SUV Hondy będzie początkowo – od jesieni bieżącego roku – oferowany z benzynowym silnikiem 1.5 VTEC TURBO, który zastąpi bardzo cenioną jednostkę wolnossącą 2.0 i-VTEC. Na rynku amerykańskim motor legitymuje się 193 KM mocy i 243 Nm momentu obrotowego, ale parametry mogą się różnić w Europie. Silnik ten będzie łączony z przekładnią manualną lub automatyczną CVT, a także z napędem na przednie lub wszystkie cztery koła.

Drugą nowością jest wersja hybrydowa, która na polski rynek trafi w pierwszym kwartale 2019 roku. Bazę napędową będzie stanowił wolnossący silnik 2.0 znany z obecnej generacji Hondy CR-V, ale przekonstruowany tak, by pracował w cyklu Atkinsona i wydajnie współpracował z silnikiem elektrycznym. Wiadomo już, że wersja hybrydowa ma mieć napęd na dwa lub cztery koła.