Nietypowy "ładunek" w cinquecento. Takiego widoku kierowcy się nie spodziewali

Pomysłowość niektórych osób w kwestii przewożenia rzeczy czasem nie ma granic. Tym razem jednak chodzi o zwierzę, a mianowicie cielaka, którego ktoś postanowił przetransportować… fiatem cinquecento.

Fiat Cinquecento raczej nie jest pierwszym autem, jakie przychodzi do głowy, gdy chcemy przewieźć cielaka
Fiat Cinquecento raczej nie jest pierwszym autem, jakie przychodzi do głowy, gdy chcemy przewieźć cielaka
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe/Fiat/facebook/Na Drodze Świętokrzyskie
Filip Buliński

12.07.2022 | aktual.: 13.03.2023 16:38

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Niektórzy powiedzą "kiedyś to było", wspominając wakacyjny wyjazd do Bułgarii fiatem 126p w cztery osoby z bagażem. Mimo rozmiarów wszystko jakoś się mieściło. Następca "malucha", Cinquecento, także nie grzeszył przestrzenią, choć mógł pochwalić się nieco większym bagażnikiem. Ale nie na tyle większym, by przewozić nim… krowę.

A jednak ktoś z powiatu buskiego zdecydował się na taki krok. Złożył więc tylną kanapę i zapakował do małego cinquecento cielaka. Zdjęcia uwieczniające niecodzienną sytuację pojawiły się na profilu społecznościowym "Na Drodze Świętokrzyskie".

O ile ładowność auta raczej nie została przekroczona (w końcu wynosi ok. 400 kg), to zastanawia zabezpieczenie zwierzęcia w razie ewentualnego zdarzenia. Niemniej jednak znów sprawdza się powiedzenie "Polak potrafi".

Komentarze (4)