Nieśmiertelna Łada Niva przechodzi lifting. Dostrzegacie zmiany?
Niewiele samochodów może się pochwalić tak długim stażem produkcji jak Łada Niva. Kompaktowa terenówka niedawno przeszła kolejny już lifting. Po ponad 40 latach doczekała się w standardzie…zagłówków w II rzędzie siedzeń.
18.12.2019 | aktual.: 22.03.2023 16:57
Jeśli liczycie na nowoczesną stylistykę i porywający design, muszę was rozczarować. Proporcje pozostały niezmienione, a jedyną zmianą w nadwoziu jest… dodanie wkomponowanych w zderzak halogenów do wersji Urban.
Aby dostrzec, co Rosjanie zmienili w 4x4 (tak od 2006 roku nazywa się auto wszystkim znane jako Niva), trzeba zajrzeć do środka. Choć na pierwszy rzut oka, wnętrze wygląda jak wyjęte sprzed 20 lat, Łada dokonała istotnych zmian. Przede wszystkim kierowca i pasażer otrzymali wygodniejsze fotele z lepszym podparciem bocznym, a kanapa w II rzędzie doczekała się zagłówków.
Przeprojektowany został także tunel środkowy, który otrzymał nowe uchwyty na kubki i dodatkową półkę, natomiast schowek przed pasażerem zwiększył swój litraż. Nawiewy zyskały zmieniony kształt, a panel sterowania wentylacją został zmodernizowany. Oprócz tego dodano dwa gniazdka 12-woltowe, tarcze zegarów mają inny design, a komputer pokładowy zyskał nowe funkcje.
Znalazło się także miejsce na poduszki powietrzne, w tym boczną kierowcy, która sprzężona jest z system awaryjnego wzywania pomocy w razie wypadku. Dalsze zmiany objęły przednie słupki, które doczekały się nowego wykończenia. Dodatkowo poprawiono wyciszenie, a dzięki nowym poduszkom silnika, udało się ograniczyć przenoszenie wibracji jednostki napędowej na nadwozie.
Silnik nie doczekał się zmian. Pod maską wciąż pracuje 1,7-litrowy benzyniak generujący 83 KM. Nie ma co spodziewać się zadowalających osiągów – pierwsza setka pojawi się na blacie dopiero po 17 sekundach, a prędkościomierz zatrzyma się na 142 km/h. Ale w końcu Łada 4x4 nie służy do wyścigów.
Zarówno ceny, jak i specyfikacje poszczególnych wersji wyposażeniowych zostaną podane w najbliższym czasie. Jestem ciekaw, jak długo Łada utrzyma jeszcze swoją flagową terenówkę bez istotnych modyfikacji.