Niesforny projektant? Wyciekły zdjęcia Renault Clio Grandtour
Premiera nowego Clio nie jest jedyną niespodzianką, jaką szykuje dla swoich klientów Renault. Francuski producent przygotowuje swój najnowszy model w odmianie kombi. Czy zdjęcia wyciekły celowo?
12.07.2012 | aktual.: 12.10.2022 16:50
Premiera nowego Clio nie jest jedyną niespodzianką, jaką szykuje dla swoich klientów Renault. Francuski producent przygotowuje swój najnowszy model w odmianie kombi. Czy zdjęcia wyciekły celowo?
Fotografie przedstawiają auto jeszcze podczas prac projektowych, jednak wyraźnie widać, że nadwozie pojazdu jest już niemal gotowe. Nieznane jest jednak ich źródło. Trudno uwierzyć, żeby producent pozwalał na przecieki w tak wczesnym stadium prac, więc najprawdopodobniej są to zdjęcia, które wykonał jeden z pracowników. Nie spodobało się to szefostwu, dlatego też pewnie krótki filmik przedstawiający Clio Grandtour natychmiast zniknął z Sieci.
Zdjęcia przedstawiają tył i bok samochodu oraz część szkiców. Auto prezentuje się równie ciekawie jak hatchback, którego zdjęcia ostatnio trafiły do Internetu. Można zauważyć charakterystyczną dla tej generacji klamkę tylnych drzwi, która umieszczona została w słupku. Samo nadwozie prezentuje się nader dynamicznie, a pofalowana dolna linia szyb jest moim zdaniem bardzo trafionym pomysłem. Tylna klapa została przecięta w połowie, co może oznaczać, że sposób jej otwierania będzie przypominał ten z Range Rovera w odmianie Vogue.
Auto będą zapewne napędzać te same jednostki, które zagoszczą w hatchbacku. Należy się zatem spodziewać turbodoładowanych silników benzynowych TCe i nowych tubodiesli dCi. Gamę otwierać będzie zaledwie 0,9-litrowy trzycylindrowy motor osiągający 90 KM, a najsłabszy diesel to 1,5-litrowa jednostka o takiej samej mocy.
Ciekawie zapowiada się walka z liderem segmentu – Skodą Fabią. W gamie nowego Clio Grandtour znajdzie się bowiem turbodoładowany silnik 1,2 o mocy 120 KM, który będzie współpracował z dwusprzęgłową skrzynią EDC, poważnie zagrażając niemieckim kombi z 1,2 TSI. Nadal nie wiadomo, czy producent zdecyduje się na wersję RS.
Źródło: Carscoop