Najnowszy Hyundai jest już w salonach. Niewiele droższy od Octavii
Choć tak naprawdę i30 Fastback i Octavię łączy tylko jedno – rodzaj nadwozia. Czy koreański samochód ma szansę zagrozić czeskiemu bestsellerowi?
15.02.2018 | aktual.: 14.10.2022 14:37
Premiera tego samochodu już dawno za nami, byliśmy już nawet na pierwszych jazdach testowych, ale równie ważna jest premiera rynkowa.
Hyundai i30 Fastback to kolejny z samochodów, który ma pokazać, że Hyundai celuje coraz wyżej w Europie i stale podnosi sobie poprzeczkę. Nazwali go pierwszym czterodrzwiowym coupé w segmencie C. W praktyce jest po prostu hatchbackiem, a najwyżej liftbackiem.
[b]Coupé[/b] - nadwozie dwudrzwiowe, od 2 do 4 miejsc siedzących...
[b]Hatchback[/b] – rodzaj nadwozia samochodowego z dodatkowymi drzwiami z tyłu pojazdu, umożliwiającymi dostęp do przestrzeni bagażowej i pasażerskiej. (…) Spotykane są zarówno 2- jak i 3-bryłowe nadwozia typu hatchback. Tylna szyba bywa elementem pokrywy bagażnika, może być razem z nią podnoszona.
[b]Termin liftback[/b] jest marketingowym określeniem nadwozia typu hatchback, dostęp do przedziału bagażowego i pasażerskiego odbywa się w ten sam sposób. W porównaniu z hatchbackiem, pokrywa bagażnika liftbacka jest zazwyczaj dłuższa, jej linia prowadzona jest pod mniejszym kątem.
[i]źródło: Wikipedia[/i]
I w tym miejscu można by już zakończyć rozważania, ale producenci wychodzą poza sztywne ramy i wymyślają swoje określenia. Faktem jest natomiast, że pod względem rodzaju nadwozia najbliższym konkurentem nowego hyundaia jest Škoda Octavia.
Zasadnicza różnica polega na przeznaczeniu. O ile Octavia jest liftbackiem ze względu na wyższą funkcjonalność, o tyle i30 Fastback to po prostu bardziej sportowa wersja zwykłego i30. Ma inaczej stylizowany zderzak przedni, a także obniżone i sztywniejsze zawieszenie. Szkoda tylko, że wybór silników nie obejmuje jakiejś mocniejszej odmiany niż znana ze zwykłego i30 benzynowa jednostka 1.4 T-GDI. Być może na wersję 1.6 T-GDI jeszcze przyjdzie czas. W końcu ten 177-konny motor jest montowany chociażby pod maską Kony.
Podstawowym silnikiem Fastbacka jest jednak litrowa jednostka 1.0 T-GDI o mocy 120 KM i za tak uzbrojone auto w bazowej wersji Classic Plus zapłacimy 77 000 zł. Octavia z porównywalnym silnikiem kosztuje 72 880 zł. Wbrew pozorom, cena Fastbacka nie jest wysoka, bo to tylko o 4800 zł więcej niż i30 z rocznika modelowego 2017 – cen na rocznik 2018 jeszcze nie podano. W zamian otrzymujemy auto nie tylko stylowe, ale także z większym o 55 l i bardziej praktycznym bagażnikiem o pojemności 450 l. Uważam, że to naprawdę dobra oferta, jeżeli porównamy ją ze standardowym i30.
Oczywiście najlepszym wyborem w tym modelu będzie jednostka 1.4 T-GDI i przynajmniej standard wyposażenia Comfort za 86 000 zł lub najlepiej Premium za 100 900 zł. Dopłata za automatyczną skrzynię biegów wynosi 6000 zł w wersji Comfort i 9100 zł w wersji Premium.
Nie zapomniano o bezpieczeństwie i z pewnością Koreańczycy celują w wynik 5 gwiazdek w Euro NCAP. Hyundai i30 już uzyskał taki wynik, więc ponownego testu może nie być. Już standardowe wyposażenie Hyundai i30 Fastback obejmuje m.in.: system autonomicznego hamowania, system kontroli poziomu uwagi kierowcy, inteligentne światła drogowe czy system utrzymania pasa ruchu.
Zobacz także