Mini w wydaniu XXL to zapomniany koncept z początków XXI wieku. Ma 6 kół i basen

Sześciometrowa limuzyna na bazie auta, które powstało jako miejskie wozidełko - na taki pomysł w 2004 roku wpadło samo Mini, czego wynikiem był koncept XXL. Dziś mało kto o nim pamięta. Szkoda, bo to ciekawy projekt.

To najdłuższe mini oficjalnie sygnowane przez producenta.
To najdłuższe mini oficjalnie sygnowane przez producenta.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Mini
Aleksander Ruciński

25.08.2021 | aktual.: 14.03.2023 15:24

Mini już dawno nie jest mini. Od czasu gdy w gamie brytyjskiej marki zagościły SUV-y, przestaliśmy jednoznacznie kojarzyć ją z typowo miejskimi segmentami. Na początku XXI wieku sytuacja wyglądała jednak zupełnie inaczej - jedynym dużym mini był koncept XXL.

To nic innego jak koncept powołany do życia przez samego producenta przy wsparciu warsztatu z Los Angeles specjalizującego się w tworzeniu limuzyn. Brytyjczycy i Amerykanie wspólnymi siłami stworzyli sześciometrowy egzemplarz, który był w stanie zabrać na pokład 6 osób i sporo bagażu.

Na pokładzie znalazło się miejsce na system multimedialny z DVD, a także szkło i lodówkę na trunki. Był też telefon pozwalający komunikować się z kierowcą. Technicznie poza zwiększonym rozstawem osi i dodatkowymi kołami z tyłu, auto niewiele różniło się od oryginału. Pod maską pracował bowiem dobrze znany, 1,6-litrowy benzyniak z Coopera S JCW.

Mini XXL (2004)
Mini XXL (2004)© mat. prasowe / Mini

Największe wrażenie robi jednak demontowalna pokrywa, która pozwala zmienić limuzynę Mini w pickupa ze sporą przestrzenią ładunkową. Można ją np. zmienić w... basen. Tak przynajmniej wynika z oficjalnych zdjęć prasowych.

Samochód został pokazany światu w 2004 roku przy okazji startu Igrzysk Olimpijskich w Atenach. Później zaliczył małe tournée po kontynentach i zniknął na dobre. Koncepcja, choć ciekawa, nigdy później nie doczekała się kontynuacji.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/7]
Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)