Mini Cargo - dostawczak ze stylem

  1. międzynarodowe targi samochodów oraz akcesoriów motoryzacyjnych w Genewie zbliżają się wielkimi krokami. Otwarcia hal wystawowych nerwowo oczekuje Mini, które właśnie tam zaprezentuje nowe auto. Jaki będzie model Cargo?
Mini Clubman
Mini Clubman
Bartosz Pokrzywiński

02.01.2012 | aktual.: 07.10.2022 18:48

  1. międzynarodowe targi samochodów oraz akcesoriów motoryzacyjnych w Genewie zbliżają się wielkimi krokami. Otwarcia hal wystawowych nerwowo oczekuje Mini, które właśnie tam zaprezentuje nowe auto. Jaki będzie model Cargo?

8-18 marca 2012 roku - to właśnie w tych dniach miłośnicy motoryzacji odwiedzający blisko 900-tysięczną Genewę będą mieli okazję zobaczyć na własne oczy to samo, co miłośnicy boksu obserwują na walkach braci Kliczko, czyli uczynienie ze swoich atutów potężnej broni.

Mini - kobiety chciałyby je mieć, mężczyźni słyszeli, że podobno wcale nie jest aż tak bardzo kobiece, a miłośnicy motoryzacji doskonale wiedzą, że świetnie się prowadzi i występuje w kilku wersjach nadwoziowych. Mini to miasto-państwo, które doskonale wie, że małe samochodziki ze stylem są świetną powierzchnią reklamową. Podobnie jak wiele Smartów, które o stylu nie wiedzą aż tak wiele, także te brytyjsko-niemieckie mieszczuchy są wykorzystywane jako mobilne billboardy.

Mini Clubman
Mini Clubman

Clubman i Countryman, po trzeźwej i solidnej analizie nie zwalają z nóg, zarówno pod względem pomysłu, jak i samej realizacji. To bardzo fajne autka, ale dodatkowe drzwi czy większy bagażnik to argumenty, które w przypadku tak charakterystycznej marki nie są wystarczające.

Na szczęście jednak już na marcowych targach w Genewie na salony wjedzie Cargo. Pomimo że jest to zupełnie nowy model, różni się od Clubmana dokładnie tym samym, czym Fiat Fiorino Kombi od Fiata Qubo. Wystarczy usunąć tylną kanapę i pozbyć się okien. Jednak po co komu 2-miejscowe dostawcze Mini?

Wykorzystując świadomość tego, że Mini przyciąga większą uwagę niż Toyota Yaris czy Opel Corsa, twórcy tego modelu chcą zrobić małego dostawczaka, który będzie wygrywał przetargi w firmach dbających o swój wizerunek, czyli we wszystkich. Jeden z najbardziej szalonych pomysłów jest więc całkiem sensowny z biznesowego punktu widzenia.

Mini Clubman
Mini Clubman

Auto idealnie sprawdzi się też w roli pojazdów poczt kwiatowych, dostawców pizzy, przedstawicieli handlujących napojami czy merchandiserów, którzy zawsze muszą mieć przy sobie gadżety reklamowe do budowania sklepowych ekspozycji.

Po zakupie wersji bez tylnych szyb do dyspozycji będzie także więcej łatwiej dostępnej powierzchni reklamowej. Ciekawe, jak zostanie to rozwiązane pod względem stylistycznym.

Źródło: WCF

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)