Mercedes Klasy S Pullman w maju 2014 [aktualizacja]

Kiedy ogłoszono, że marka Maybach kończy swoje podboje w klasie superluksusowych limuzyn, okazało się, że jej miejsce mają zająć topowe wersje nowego Mercedesa Klasy S generacji W222. Teraz niemiecki producent przygotowuje się do prezentacji wersji Pullman, będących najbliżej Maybacha.

Obraz
Bartosz Pokrzywiński

Kiedy ogłoszono, że marka Maybach kończy swoje podboje w klasie superluksusowych limuzyn, okazało się, że jej miejsce mają zająć topowe wersje nowego Mercedesa Klasy S generacji W222. Teraz niemiecki producent przygotowuje się do prezentacji wersji Pullman, będących najbliżej Maybacha.

Mercedes ogłosił, że w maju 2014 roku poznamy wygląd, wyposażenie oraz ceny nowej Klasy S w wydłużonej wersji nadwozia o nazwie Pullman. Obecnie niemiecki producent oferuje swoją największą limuzynę w dwóch odmianach nadwoziowych.

Obie to klasyczny sedan dostępny z dwoma rozstawami osi. Klasyczna Klasa S kosztuje w Polsce równe 360 000 zł. Model ten adresowany jest do tych kierowców, którzy sami chcą siadać za kółkiem. Z rozstawem osi 3035 mm na tylnej kanapie jest wystarczająco dużo miejsca.

2014 Mercedes Klasy S
2014 Mercedes Klasy S

Dostępna jest także odmiana oznaczona literką "L", czyli z niemieckiego "Lang". Rozstaw osi mierzy 3165 mm, a z tyłu jest o wiele więcej miejsca na nogi, co za tym idzie - to idealne auto, by być wożonym, a nie tylko prowadzić.

Wersje Pullman będą jednak jeszcze dłuższe. Te modele mają charakteryzować się rozstawem osi również w dwóch wersjach - 3465 lub 3515 mm. To oznacza także, że łączna długość nowej Klasy S Pullman będzie wynosiła niemal 6 metrów. We wnętrzu znajdzie się miejsce dla trzeciego rzędu siedzeń, odwróconych tyłem do kierunku jazdy. Więcej informacji jeszcze przed premierą, którą przewidziano na maj 2014 roku.

[aktualizacja 17 lipca]

W sieci ukazały się nowe informacje dotyczące Mercedesa Klasy S w wersji Pullman. Długość auta, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, faktycznie ma wynosić około 6000 mm, co przy długości wersji seryjnej 5116 mm robi wrażenie. We wnętrzu pojawi się aż 6 miejsc w układzie 2+2+2.

Co za tym idzie, tylne siedzenia najprawdopodobniej będą zwrócone ku sobie, by pasażerowie mogli swobodnie prowadzić rozmowę, a także ze względu na komfort wsiadania i wysiadania z pojazdu. Pod maską obok jednostki V12 pojawi się prawdopodobnie zespół napędu hybrydowego.

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • 2014 Mercedes Klasy S
  • 2014 Mercedes Klasy S
[1/5] Źródło zdjęć: |

Źródło: WCF

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km