Mercedes CLA Shooting Brake wyceniony. W salonach jesienią

130 600 zł – tyle kosztuje bazowy Mercedes CLA Shooting Brake. To bardziej rodzinna odmiana Mercedesa CLA, który przede wszystkim stawia na wygląd. Takie samochody będą miały silnik o mocy 136 koni mechanicznych i manualną przekładnię. Ale to nie koniec oferty niemieckiego producenta.

Mercedes CLA Kombi... ups, Shooting Brake!Mercedes CLA Kombi... ups, Shooting Brake!
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Mateusz Lubczański

Nowy CLA Shooting Brake nie jest zaskoczeniem – to rozwinięcie linii poprzednika. Na pierwszy rzut oka to kombi, jednak mocno opadający dach sprawia, że producent dwoi się i troi, by nie używać tak popularnego określenia. Niezależnie od nazwy, do dyspozycji mamy 505 litrów pojemności bagażnika.

Ofertę otwiera wersja CLA 180 i takie egzemplarze mają pod maską silnik o pojemności 1.3 litra. Przyspieszenie do setki zajmuje 9,6 sekundy. Ta sama jednostka oferowana jest też w wersji 163-konnej, której sprint do tej samej prędkości zajmuje 8,4 sekundy, a to po części dzięki automatycznej, 7-biegowej przekładni. W takim wypadku zapłacimy 143 500 zł.

Mercedes CLA Shooting Brake
Mercedes CLA Shooting Brake © mat. prasowe

CLA Shooting Brake to również wersje 220 i 250 (opcjonalnie 4Matic). Takie auta mają pod maską dwulitrowy silnik generujący 190 lub 224 konie mechaniczne. Najmocniejsze egzemplarze mogą mieć, jak sama nazwa wskazuje, napęd na 4 koła. Ceny wynoszą kolejno 155 300 i 170 000 zł. Dopłata za napęd na cztery koła to 9,5 tys. zł.

Producent będzie miał również w ofercie diesle. Bazowy ma 1.5 litra pojemności i jest owocem współpracy z Renault. Generuje 116 koni, łączony jest z siedmiobiegowym automatem i kosztuje 137 400 zł. Dwulitrowe jednostki mają już moc 150 i 190 koni i przekazują ją poprzez ośmiobiegową skrzynię. Ceny to 159 900 i 170 900 zł.

Mercedes CLA Shooting Brake - wnętrze
Mercedes CLA Shooting Brake - wnętrze © fot. materiały prasowe

Producent wspomina, że indywidualizacja CLA Shooting Brake zaczyna się od pakietu Progressive, który obejmuje 18-calowe felgi, sportową kierownicę czy "dyskretny chromowanym pasek na przednim i tylnym zderzaku" za skromne 11 896 zł. Pakiet AMG ze zmienionymi zderzakami, obszyciem skórą Nappa czy obniżonym zawieszeniem to już 16 103 zł. Auta pojawią się w salonach we wrześniu 2019 roku.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach