Mały crossover Volkswagena zadebiutuje w Genewie

Obok odświeżonego, miejskiego Up!-a na stoisku Volkswagena w Genewie pojawi się drugie auto - mały, koncepcyjny crossover.

Obraz
Mariusz Zmysłowski

Przez aferę spalinową niemiecki koncern musiał zamordować kilka projektów, by zaoszczędzić pieniądze na akcje wizerunkowe, serwisowe i kary. Dlaczego w takim razie mimo to w Genewie zobaczymy nowy koncept? Odpowiedzią jest segment, w który celuje ten pojazd. To mały crossover.

Rynki samochodowe, w tym europejski i przede wszystkim - azjatycki, są gotowe przyjąć dowolne ilości tego typu samochodów. SUV-y i crossovery przez ostatnią dekadę stały się bardzo popularne dzięki swoim większym rozmiarom i wyglądowi bardziej charakternemu niż ich klasyczne odpowiedniki. Wozy z tego gatunku powoli wypierają między innymi klasyczne sedany. Nowość Volkswagena celuje w segment B.

Obraz

Subkompaktowy crossover to pojazd, na który VAG ma chętkę już od długiego czasu, co pokazał między innymi konceptem T-Roc. Nowy wóz będzie prawdopodobnie ewolucją pomysłu na takie auto, bliską odmiany, która mogłaby trafić do salonów. Zapowiada to z resztą sam Volkswagen, który informuje, że ten koncept wskazuje na perspektywę pojawienia się kompletnie nowej serii aut i przyszły, produkcyjny model.

Plotki sugerują, że obok tego pojazdu Volkswagen wkrótce wprowadzi do produkcji także całą rodzinę modeli skupioną wokół nowego Tiguana. Będzie to między innymi jego większa, 7-osobowa wersja i odmiana pseudo-coupé. Informacje te udało nam się potwierdzić u anonimowego źródła w samym Volkswagenie. Pojawienie się Tiguana w tych odmianach jest więc według nas już pewne i pozostaje jedynie kwestią czasu.

Volkswagen podał, że na szczególną uwagę zasługuje wnętrze nowego crossovera, którego zapowiedzi przedstawiamy w tym materiale. Ma być ono niemal całkowicie pozbawione przycisków. Swój komentarz do takiej wizji przyszłości samochodowych kabin przedstawiłem już przy okazji pojawienia się podobnego zamysłu w koncepcyjnej Kii Telluride i powtórzę go i tutaj.

Zastępowanie przycisków i pokręteł panelami dotykowymi to nonsens, który będzie pięknie wyglądał w katalogach i na zdjęciach prasowych, a w praktyce stanie się bezużyteczną fanaberią dla pokolenia z jabłkofonami w kieszeniach. By cokolwiek zrobić na panelu dotykowym będziemy musieli oderwać wzrok od drogi, bo nie wyczujemy palcem gdzie sięgamy i czy trafiamy w przycisk.

Obraz

Obsługa w rękawicach w zimę również będzie utrapieniem, nie ze względu na gorszą reakcję systemu, a przez zwiększenie rozmiarów palców i jeszcze gorsze czucie. Co jest złego w przyciskach i pokrętłach? Drodzy producenci, zostawcie je w spokoju i zajmijcie się poważniejszymi i bardziej potrzebnymi rozwiązaniami technicznymi. Nie chcemy tabletów na kołach, których sterowanie wymaga odrywania oczu od drogi, tylko wygodnych samochodów z ergonomią charakteryzującą się wysoką intuicyjnością i łatwością obsługi.

Nowoczesnego crossovera Volkswagena z nikomu niepotrzebnym dotykowym wnętrzem będzie można zobaczyć na żywo już od 1 marca, na salonie samochodowym w Genewie.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy