Luksusowe ferrari pokryło się pikselami. Właściciel miał niezłą fantazję

W Portugalii zauważono ferrari purosangue, które z daleka wygląda jak pojazd militarny gotowy na misję w terenie. Właścicielem jest prawdopodobnie bardzo znana postać w świecie motoryzacji.

Charakterystyczny motyw jest widoczny nawet na zaciskach hamulcowych
Charakterystyczny motyw jest widoczny nawet na zaciskach hamulcowych
Źródło zdjęć: © Instagram | Carspotting

16.09.2023 | aktual.: 16.09.2023 16:19

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Luksusowe włoskie auto zostało uchwycone w Cascais w Portugalii przez João Costę i opublikowane na jego profilu Carspotting na Instagramie. Z daleka to malowanie może wyglądać jak kamuflaż wojskowy, ale z bliska w oczy rzucają się specyficzne, beżowo-brązowe piksele. Motyw pozostaje spójny w całym samochodzie, począwszy od nadwozia po zaciski hamulcowe, emblematy Ferrari i elementy dekoracyjne wlotów powietrza. Wewnątrz widzimy siedzenia i kierownicę obite pasującymi odcieniami, uzupełnionymi brązową skórą i jasnobrązowymi akcentami na desce rozdzielczej.

Charakterystyczny emblemat serca pozwala przypuszczać, kto może być właścicielem tego niecodziennie wyglądającego samochodu. Chodzi o włoskiego biznesmena Lapo Elkanna, który słynie ze swojego zamiłowania do samochodów o intrygujących modyfikacjach. Warto zaznaczyć, że Ferrari nie powstrzymuje się od podejmowania kroków prawnych przeciwko właścicielom, którzy nadmiernie modyfikują swoje samochody, jednak Lapo Elkann stanowi wyjątek od tej reguły ze względu na swoje więzi rodzinne, bowiem jest bratem prezesa Ferrari, Johna Elkanna.

Komentarze (0)