Lotus Renault R31 - nowy bolid Roberta Kubicy
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, dokładnie o godzinie 12:30 ostatniego dnia stycznia, zespół Lotus Renault zaprezentował światu swój nowy bolid. W aucie już jutro zasiądzie Witalij Pietrow, a w środę i czwartek Robert Kubica.
31.01.2011 | aktual.: 13.10.2022 13:53
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, dokładnie o godzinie 12:30 ostatniego dnia stycznia, zespół Lotus Renault zaprezentował światu swój nowy bolid. W aucie już jutro zasiądzie Witalij Pietrow, a w środę i czwartek Robert Kubica.
Pół godziny po południu na torze Ricardo Tormo w Walencji zebrało się stadko dziennikarzy i fotoreporterów, którzy obserwowali, jak na czarną matę rozłożoną przy garażach, które idealnie pasowały kolorystyką do strojów ekipy, wtoczono tegoroczną nadzieję fanów Roberta Kubicy.
W między czasie w jednym z garaży, szef ekipy Eric Boullier udzielał szybkiego wywiadu mówiąc, że przed oczami obserwatorów stoi 12 miesięcy ciężkiej pracy zespołu. Chwilę później wywiadu udzielili jeszcze uśmiechnięty od ucha do ucha Gerard Lopez, Robert Kubica i Witalij Pietrow. Cała czwórka była bardzo wesoła i zarówno kierowcy, jak i włodarze teamu sprawiali wrażenie pewnych siebie i pewnych swojego nowego dziecka.
Po chwili drzwi garażu numer 30 otworzyły się, a cała czwórka w otoczeniu kierowców rezerwowych, Jana Charouza, Ho-Pin Tunga, Bruno Senny oraz Romaina Grosjeana, ustawiła się za pojazdem. Następnie Witalij oraz Robert pokazali światu bolid Lotus Renault R31.
Podobnie jak w przypadku pokazanego przed kilkoma dniami Ferrari F150, również tutaj najbardziej w oczy rzuca się przednie skrzydło. Nos bolidu został natomiast delikatnie poszerzony, nawiązując do zeszłorocznych konstrukcji Red Bulla czy wręcz do bolidów teamu Rossa Brawna sprzed 2 lat.
Bolid posiada zainstalowane wszystkie tegoroczne nowości zgodne z regulaminem tzn. ruchome skrzydło, system KERS oraz nowe opony od Pirelli. Jednakże wczoraj pojawiła się informacja, że zespół Roberta Kubicy na testach w Walencji pokaże bardzo podstawową wersję R31, bez żadnych autorskich dodatków. Dlaczego?
Otóż podobnie jak zeszłoroczny kanał F McLarena, tak każda nowość poprawiająca osiągi, prędzej czy później trafia do bolidów konkurencji. Im wcześniej konkurencja zobaczy te rozwiązania, tym szybciej je skopiuje. Ciekawe co też ukrywa w swoich garażach ekipa z Enstone.
Jedno jest pewne i podkreśla to zarówno Eric Boullier, Gerard Lopez, jak i Robert Kubica. Celem zespołu Lotus Renault na sezon 2011 są zwycięstwa. Team pracował w znacznie stabilniejszej sytuacji, niż przed rokiem, a dzięki zdobyciu kolejnego sponsora, w tym przypadku Lotusa, do ekipy napłynęły nowe pieniądze, które pomagają w konstruowaniu nowych ciekawostek technicznych.
Jutro, pierwszego dnia testów, za kierownicą R31 zasiądzie Witalij Pietrow. W środę i czwartek, oczy wszystkich zwrócone będą na Roberta Kubicę. Niestety zespół nie zaprezentował jeszcze bardziej szczegółowych zdjęć bolidu. Miejmy nadzieję, że będzie tak samo szybki, jak i piękny.
Prezentację bolidu można obejrzeć tutaj.
Źródło: Lotus Renault