Londyn dostanie nowe taksówki - Nissan NV200 po raz kolejny w nietypowej roli

Debiut nowych taksówek Nissana w Nowym Jorku okazał się na tyle udany, że japoński producent postanowił spróbować swoich sił w Europie. Tym razem model NV200 został przemalowany na barwy słynnych londyńskich taksówek.

Obraz
Piotr Wereszczyński

Auto nie różni się zanadto od swojego nowojorskiego brata, przynajmniej w zakresie wyglądu. Reklamowany jako przygotowany specjalnie z myślą o londyńczykach samochód, różni się od amerykańskiego jedynie malowaniem. Dużo ciekawiej jest w środku.

Powiększyła się powierzchnia szklanego dachu oraz przestrzeń na nogi. Tylne siedzenie zostało podzielone na dwie części, każdą z nich można przesuwać niezależnie. Kosztem siedzenia pasażera uzyskano dodatkowe miejsce na bagaż, ale dzięki dwóm dodatkowym składanym siedziskom auto może przewieźć nawet pięciu pasażerów. Na pokładzie Nissana można naładować telefon, korzystając z portu USB umieszczonego w ścianie NV200. Taksówka jest w pełni przystosowana do przewozu osób niepełnosprawnych.

Obraz

Londyńska taksówka, w przeciwieństwie do używanej za oceanem, nie otrzyma dwulitrowej benzyny. Normy emisji spalin oraz wysokie koszty użytkowania obecnych pojazdów przekonały Nissana, aby w ofercie dla Londynu znalazła się taksówka z silnikiem wysokoprężnym. Wybór padł na znany z wielu modeli Nissana i Renault motor 1,5 dCi o mocy 90 KM. W przygotowaniu jest również wersja czysto elektryczna.

Wybór silnika był o tyle łatwy, że w przypadku taksówek dynamika jazdy nie jest aż tak istotna. Jeżeli wierzyć wyliczeniom Nissana, zastosowany motor pozwoli na oszczędności rzędu 700 funtów rocznie. Auto ma spalać średnio zaledwie 5,3 l/100 km, co w warunkach miejskich jest wynikiem bardzo dobrym. Użyteczność w mieście jednoznacznie potwierdza jeszcze jeden fakt: promień zawracania równy 7,6 m pozwoli na skuteczne poruszanie się po najciaśniejszych ulicach Londynu.

Obraz

Choć taksówka nie została jeszcze zaakceptowana, Nissan spodziewa się, że uzyska pozwolenie na sprzedaż NV200 londyńskim taksówkarzom do końca tego roku. Od stycznia rozpoczną się testy elektrycznej odmiany EV.

Nissan NV200 London Taxi - Introducing a 21st-century icon for London

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/19] Źródło zdjęć: |

Źródło: WCF

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów