Dacia Duster 1,5 dCi - rumuński czołg [test autokult.pl]

Dacia Duster 1,5 dCi - rumuński czołg [test autokult.pl]21.06.2011 10:00
Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
Rafał Warecki

Niedawno prezentowaliśmy Wam odmianę benzynową Dacii Duster na miejskich arteriach, w podobnym czasie w rękach redakcji znajdował się także wariant wysokoprężny, który sprawdziliśmy w nieco trudniejszym niż wysokie krawężniki terenie.

Niedawno prezentowaliśmy Wam odmianę benzynową Dacii Duster na miejskich arteriach, w podobnym czasie w rękach redakcji znajdował się także wariant wysokoprężny, który sprawdziliśmy w nieco trudniejszym niż wysokie krawężniki terenie.

Dacia Duster to mój prywatny Car of the Year 2011, wsiadając więc za jego kierownicę zabrałem ze sobą naprawdę duże nadzieje i oczekiwania. Samochód nie jest piękny, nie jest szybki ani specjalnie ekonomiczny, jednak ma w sobie to coś, co wzbudza w kierowcy pozytywne emocje.

Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)

Nadwozie modelu Duster wygląda naprawdę świetnie. Nie znajdziemy tutaj zbyt wielu łagodnych krągłości przez co jako jeden z niewielu reprezentantów segmentu SUV wygląda po prostu męsko i to nie w znaczeniu metroseksualnym. Choć z zewnątrz to nie rzuca się w oczy - SUV od Dacii to samochód niskobudżetowy, widać to przede wszystkim po wnętrzu, które przypomina samochody z okresu wczesnych lat dziewięćdziesiątych, jest twardo, skromnie i oszczędnie.

Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)

Projektanci i ergonomiści pracujący przy modelu Duster mieli przed sobą jeden cel – ma być tanio, ale nie tandetnie. Idąc tym tropem mamy do czynienia z nieco poprawionym wnętrzem szeroko spotykanym w pozostałych modelach marki Dacia. Oszczędzano na przyciskach, na wiązkach elektrycznych i na ogólnej jakości materiałów, dzięki czemu na próżno możemy szukać  elektrycznego otwierania szyb w boczkach drzwi – znajdziemy je na kokpicie i tunelu środkowym. Wygodnym i oszczędnym rozwiązaniem jest także klakson umieszczony w manetce kierunkowskazów. Aby zrozumieć tę filozofię wystarczy przyjrzeć się zdjęciom wnętrza.

Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)

W prezentowanym egzemplarzu, w najbogatszej wersji wyposażenia Laureate, cenionym na nieco ponad 70 000 złotych nie zabrakło klimatyzacji, radioodtwarzacza z CD, elektrycznych szyb, lusterek czy wygodnej skórzanej kierownicy, jednak w tej cenie najważniejszy jest układ napędowy na wszystkie cztery koła z blokadą centralnego mechanizmu różnicowego.

Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)

Aby sprawdzić możliwości sterowanego elektronicznie napędu 4x4 przejętego z modelu Nissan Qashqai udaliśmy się na poligon wojskowy, gdzie na Dacię Duster czekała droga czołgowa. Obawy co do jej możliwość terenowych przyczyniły się do zabrania ze sobą również mocnej łopaty i drewnianych desek, aby w razie tarapatów móc wyjechać z głębi lasu.

Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Sandra Jarosz)
Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Sandra Jarosz)

Pierwsze testy i przeszkody mające sprawdzić czy Dacii można w ogóle zaufać w cięższych niż drogowe warunkach dały wynik pozytywny. Ruszyliśmy więc drogą, która na co dzień orana jest przez gąsienice polskich sił zbrojnych.

Przez kilkukilometrowy odcinek drogi pełnej grząskiego piachu, mniejszych i większych wzniesień, oczek wodnych czy pni drzew odpowiednio nadzorowana Dacia nie zawiodła ani razu. Blokada dyferencjału pozwoliła wyjechać z nieco większych opresji, kiedy nerwowo zerkałem na swojego pilota i byłem niemal pewien, że łopata i deski będą w tym przypadku koniecznością – nie przydały się.

Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Sandra Jarosz)
Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Sandra Jarosz)

Bardzo krótki pierwszy bieg charakterystyczny dla samochodów ciężarowych i rasowych terenówek, który w mieście nieco denerwował, w umiarkowanym terenie okazał się niezwykle przydatny po części zastępując brakujący reduktor.

Co mogło denerwować? Zbyt miękkie zawieszenie, które momentami niwelowało zalety prześwitu wynoszącego około 210 mm, krótkich zwisów (822/820 mm) i bardzo przyzwoitych kątów najazdu (30 stopni) i zjazdu (36 stopni).

Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Sandra Jarosz)
Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Sandra Jarosz)

Z pewnością tych kilka zdjęć nie zdoła wiarygodnie przedstawić możliwości terenowych rumuńsko-francuskiego samochodu segmentu SUV, jednak nie jest to powód do zdziwienia. Podczas trudniejszego podjazdu pod strome, piaszczyste wzniesienie nikt nie będzie się zatrzymywał w celu ustawienia auta do ładnej fotografii.

Duster radzi sobie nienajgorzej także na drogach utwardzonych. Siedzi się wysoko, a auto prowadzi bardzo przewidywalnie, można także odczuć zalety stosunkowo miękko zestrojonego zawieszenia. Sześciobiegowa przekładnia manualna mimo prędkości maksymalnej zaledwie 158 km/h pozwala oszczędzić nieco paliwa, jednak hałas przy wyższych prędkościach obrotowych spowodowany słabym wyciszeniem i niską kulturą silnika 1,5 dCi skutecznie zniechęca do nabierania wyższych prędkości. Ciekawostką jest także obrotomierz wyskalowany dla odmiany benzynowej. Jednostka napędowa radzi sobie z ważącym 1294 kg autem dość dobrze, dynamika nie jest porywająca, ale jak na takie auto w takiej cenie naprawdę przyzwoita.

Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Sandra Jarosz)
Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Sandra Jarosz)

Za funkcjonalnością Dacii przemawia także dość spory i ustawny bagażnik.

Przykład modelu Duster idealnie obrazuje, jak niewielka i nielicząca się marka motoryzacyjna odpowiednio zarządzana może zacząć rozdawać karty i rywalizować z innymi nawet na najbardziej wymagających rynkach. Po tygodniu spędzonym z Dacią Duster nie zawiodłem się, ten samochód jest warty docenienia. Zapewne podobnie myślą klienci, na własny egzemplarz Dustera trzeba bowiem "trochę" czasu od złożenia zamówienia poczekać.

  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Sandra Jarosz)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Sandra Jarosz)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Sandra Jarosz)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Sandra Jarosz)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Sandra Jarosz)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Sandra Jarosz)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Sandra Jarosz)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Sandra Jarosz)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Sandra Jarosz)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Sandra Jarosz)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Sandra Jarosz)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Sandra Jarosz)
  • Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Sandra Jarosz)
[1/36] Dacia Duster 1,5 dCi (fot. Marcin Pogorzelski)
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Udostępnij:
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (25)