Litera "G" zamiast jedynki. Kierowcy nie wiedzą, co oznacza
Litera "G" w miejscu, gdzie zazwyczaj znajdziemy pierwszy bieg, może wprawić w konsternację nawet bardziej zaznajomionych z motoryzacją. Nic dziwnego, gdyż znajdziemy ją w tylko w nielicznych modelach. Czym jest? Co oznacza?
01.09.2023 | aktual.: 01.09.2023 11:58
"G" na dźwigni zmiany biegów to specjalność niemieckiej motoryzacji. Nawiązuje bowiem do słowa Gelände (niem. teren). To niezwykle rzadkie rozwiązanie, które zdobyło szerszy rozgłos głównie dzięki dwóm modelom - Volkswagenowi T3 Syncro oraz... Porsche 959.
Zaskakiwać może fakt, że żadna z tych propozycji nie ma wiele wspólnego z terenem. Pierwsza jest vanem, a druga jednym z najbardziej ekstremalnych supersamochodów w historii. W obu przypadkach litera "G" na dźwigni zmiany biegów ma jednak sens, choć z zupełnie innych powodów.
Jak nietrudno się domyślać, bieg "G" lub jak kto woli "Gelände" jest biegiem terenowym. To specjalne przełożenie poniżej jedynki ułatwiające poruszanie się w trudnych warunkach. Coś w rodzaju odpowiednika reduktora, ale bez konieczności stosowania dodatkowej przekładni.
W T3 Syncro rola tego rozwiązania była dość oczywista. W połączeniu z napędem na cztery koła pozwalała wygrzebać się z tarapatów, gdy kierowca zbyt mocno oddalił się od asfaltu. W przypadku Porsche 959 chodzi z kolei o rajdowy rodowód.
Warto bowiem wspomnieć, że 959 pierwotnie powstało jako B-grupowa rajdówka, która z czasem doczekała się drogowego wydania pozwalającego spełnić wymogi homologacyjne.
Choć ekstremalne porsche dziś kojarzy nam się głównie z asfaltowymi rekordami prędkości, pierwszym sztukom było znacznie bliżej do krętych szutrów i piasków pustyni. Litera "G" na dźwigni zmiany biegów wciąż nam o tym przypomina.