O dość poważnie wyglądającym wypadku Lewisa Hamiltona podczas sesji kwalifikacyjnej już pisaliśmy, ale Lewis może mieć towarzystwo podczas wizyty u fizjoterapeuty. Połamał się również szef biznesowy Mercedes AMG Petronas – Toto Wolff.
Lewis po wyścigu w Grand Prix Niemiec narzekał na ból kolan, karku i pleców. W związku z tym przed Grand Prix Węgier, które odbędzie się już w najbliższy weekend czeka go seria intensywnych zajęć u fizjoterapeuty. Jakby tego było mało, szef Mercedesa Toto Wolff zaliczył kraksę na rowerze łamiąc obojczyk, ramię, łokieć i nadgarstek.
Toto brał udział w treningu rowerowym z całą ekipą Mercedesa jadącą wzdłuż brzegu Dunaju. Zabrakło jedynie Nico Rosberga i Lewisa Hamiltona. Wypadek spowodował Paddy Lowe – dyrektor techniczny zespołu. Po jego wywrotce Toto próbował go ominąć, ale się nie udało. Obrażeń doznało wielu członków ekipy, którzy również zaliczyli upadek.
Choć Toto i Lewis nie spotkali się na wycieczce rowerowej, być może spędzą trochę czasu podczas wizyt u fizjoterapeuty.