Lamborghini LM002 trafiło na sprzedaż. Ma 58 tys. km przebiegu i wysoką cenę

Pancerny, luksusowy, jedyny w swoim rodzaju. Tak może było opisać pierwszego SUV-a, a właściwie terenówkę Lamborghini. Imponujące auto włoskiej marki o mało melodyjnej nazwie LM002 zostało wystawione na sprzedaż przez Champion Motors z Nowego Jorku.

Wystawione Lamborghini LM002 kosztuje w przeliczeniu ok. 1,35 mln złWystawione Lamborghini LM002 kosztuje w przeliczeniu ok. 1,35 mln zł
Źródło zdjęć: © fot. Champion Motors
Filip Buliński

Prezentowane Lamborghini LM002 opuściło fabrykę w 1989 roku i jest jednym z 301 wyprodukowanych egzemplarzy. Zgodnie z opisem pojazd miał do tej pory 2 właścicieli, którzy najeździli rambo-lambo tylko 58 tys. km. Na dokładnej dokumentacji zdjęciowej widać, że nie jest to eksponat muzealny i można się domyślać, że był użytkowany zgodnie z przeznaczeniem.

I dobrze, bo przecież został zaprojektowany do transportowania żołnierzy. Na pokładzie znalazło się sporo drewna, klimatyzacja, skórzana tapicerka, radio oraz elektrycznie sterowane szyby. Wnętrze nosi widoczne ślady użytkowania, czy zatem cena, która w przeliczeniu wynosi 1,35 mln zł, nie jest przesadzona? Pozostawiam wam to do własnej oceny.

LM002 rozpędzał się do setki w niecałe 8 sekund
LM002 rozpędzał się do setki w niecałe 8 sekund © fot. Champion Motors

Pod maską znajduje się 5,2-litrowe V12 z modelu Countach, które zostało delikatnie zmodernizowane. Jednostka generowała aż 450 KM i 510 Nm maksymalnego momentu obrotowego, co pozwalało rozpędzić włoskiego kolosa do 100 km/h w niecałe 8 sekund. Należy przy tym pamiętać, że LM002 ważył aż 2700 kg.

Jak w ogóle doszło do powstania tego modelu? Zaczęło się od projektu auta dla wojska. Armia amerykańska w latach 70. złożyła zamówienie na terenówki, a Lamborghini podjęło się wyzwania. Pierwsza próba nie była udana, zarówno ze względu na umiejscowienie silnika V8 od Chryslera (z tyłu), jak i jego słabe parametry.

Wnętrze zostało wykończone skóra i drewnem
Wnętrze zostało wykończone skóra i drewnem © fot. Champion Motors

W dalszych latach powstawały kolejne wersje, w których eksperymentalnie montowano różne jednostki. Producent zrozumiał, że ciężko będzie nawiązać współpracę z wojskiem, dlatego postanowił kontynuować pracę w kierunku auta cywilnego, choć ostatecznie sprzedano 40 sztuk armii saudyjskiej.

Właściwy LM002 zadebiutował w Genewie w 1986 roku. Auto było luksusowo wykończone i przystosowane do codziennego użytku. Wciąż był to prawdziwy weteran do pokonywania bezdroży. Ówcześnie kosztował 100 tys. dol.

5,2-litrowe V12 z Countacha generowało 450 KM
5,2-litrowe V12 z Countacha generowało 450 KM © fot. Champion Motors

LM002 miało aż 30 cm prześwitu, co udało się osiągnąć dzięki wysokiemu zamontowaniu wału napędowego, który znajduje się pod ogromną obudową w kabinie. Znacznie ograniczyło to ergonomię wnętrza, ale czego się nie robi dla sztuki. 5-biegowa skrzynia manualna w tzw. układzie dog-leg ("jedynka" do siebie i w dół) połączona jest z reduktorem, a w skrzyni rozdzielczej znajduje się mechanizm różnicowy z 75-procentową szperą, którą można całkowicie zablokować.

Lamborghini LM002 było najszybszą terenówką na świecie – rozpędzała się do ponad 200 km/h. Połączenie dużego i mocnego silnika z ciężkim nadwoziem miało swoją cenę w postaci bardzo wysokiego zużycia paliwa, które z łatwością sięgało nawet 30l/100 km.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/24] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów