Lamborghini Centenario na ilustracjach patentowych
Ferruccio Lamborghini urodził się 28 kwietnia 1916 roku w miejscowości Cento, w prowincji Ferrara. W tym roku mija 100 lat od tego wydarzenia. Stworzona przez niego firma nie może nie uczcić tej rocznicy. Dlatego szykuje z tej okazji wyjątkowy wóz.
19.02.2016 | aktual.: 02.10.2022 08:37
Na setne urodziny Ferruccio Lamborghiniego Włosi przygotowują model, który prawdopodobnie będzie nosił nazwę Centenario. Nie wiadomo jak wiele egzemplarzy tej maszyny powstanie. Pewne jest jedynie, że będzie to bardzo ograniczona liczba. Powstało 20 Reventónów (+1 dla muzeum) oraz 15 wersji roadster. Lamborghini stworzyło jeszcze mniej, bo tylko 3 Veneno oraz jego odmiany otwarte. Czy to możliwe, by powstał tylko jeden egzemplarz Centenario? To pozostaje pod znakiem zapytania.
Nieznane są też parametry techniczne auta. Plotki sugerują, że jego sercem będzie 6,5-litrowe V12 z Aventadora LP750-4 SuperVeloce. Jednak ze względu na wyjątkowy charakter tego wozu, moc może zostać podbita z pułapu 750 KM do wyższej wartości. Jak bardzo Włosi wysilą wolnossący motor? A może to przy okazji tej okrągłej rocznicy zadebiutuje produkcyjna odmiana hybrydowa? W końcu Lamborghini ma na swoim koncie koncept wyposażony w napęd spalinowo-elektryczny. Mowa tu o LPI 910-4 Asterionie, który zadebiutował w 2014 roku.
Na ilustracjach patentowych widzimy, że auto wyposażone jest w potężny dyfuzor i liczne spojlery. Długi tył i jeszcze dłuższy przód oznaczają niepraktyczne, bardzo obfite zwisy. Sprawiają one wrażenie jeszcze większych niż w przypadku Aventadora, na którym teoretycznie Centenario mógłby bazować. Należy też dodać, że na rzutowaniach, na których przedstawione jest auto pod kątami, nie jest ono przedstawione bez perspektywy liniowej, przez co wydaje się nieforemne - na widoku od przodu tył sprawia wrażenie nieproporcjonalnie dużego.
Z pewnością auto zostanie zaprezentowane jeszcze przed targami w Genewie. Dlatego w ciągu najbliższego tygodnia można spodziewać się pierwszych oficjalnych informacji na temat włoskiej maszyny i zdjęć, które pokażą jak ten wóz wygląda w pełnej okazałości. Tymczasem musimy zadowolić się ilustracjami patentowymi.