KTM X-BOW podkręcony przez Wimmera. Setka w mniej niż 3 sekundy

Niemiecka firma tuningowa Wimmer wzięła na warsztat typowo torową zabawkę, która już w serii zapewnia emocjonujące doznania. Mocy jednak nigdy za wiele. W tym przypadku wzrosła ona aż o 185 KM. Jak przełożyło się to na osiągi?

Wygląda jak wyścigówka i tak też jeździ.Wygląda jak wyścigówka i tak też jeździ.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

X-BOW będący dziełem austriackiej firmy KTM, seryjnie wykorzystuje dobrze znany, dwulitrowy silnik TFSI znany chociażby Audi. Standardowa moc generowana przez ten motor oscyluje w granicach 300 KM, a maksymalny moment obrotowy wynosi 420 Nm. To bardzo dobre parametry, szczególnie gdy weźmiemy pod uwagę masę własną pojazdu, nieprzekraczającą 850 kg.

We wprawnych rękach, seryjny X-BOW jest w stanie osiągać setkę w 4,1 sekundy, co jest bardzo dobrym wynikiem. Specjaliści z firmy Wimmer postanowili jednak jeszcze nad nim popracować. Efekt? Złamanie magicznej bariery 3 sekund. Po modyfikacjach, auto przyspiesza 0-100 km/h w zaledwie 2,97 sekundy. Równie imponujący jest czas rozpędzania do 200 km/h - 9,9 sekundy.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat.prasowe

Taki efekt osiągnięto głównie dzięki chiptuningowi. Moc wzrosła do 485 KM, a maksymalny moment obrotowy wynosi teraz 520 Nm. W jego okiełznaniu przydatna będzie skrzynia DSG, również zapożyczona z koncernu VW. Co ważne, tuner zdecydował się również na odchudzenie konstrukcji pojazdu. Zastosował pakiet aerodynamiczny z włókna węglowego i pozbył się zbędnych elementów wyposażenia, w tym przedniej szyby.

Tym samym seryjny X-BOW upodobnił się do swojej najbardziej spektakularnej wersji, jaką jest X-BOW R. Ta już w serii waży mniej niż 800 kg. Koszt przeprowadzonych przeróbek nie jest znany. Wydaje się jednak, że tak oszałamiające przyspieszenie jest warte każdej wydanej złotówki.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/15] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów