Kolejne wzrosty na europejskim rynku. Kwiecień był znacznie lepszy niż przed rokiem
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Europejski rynek motoryzacyjny odbił się od dna. Kwiecień 2023 roku był dziewiątym miesiącem z rzędu, w którym odnotowano wzrosty. Co będzie dalej?
Jak czytamy w podsumowaniu ACEA, w kwietniu 2023 roku na europejskim rynku sprzedano łącznie 964 932 auta. To wynik o 16 proc. lepszy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Warto jednak odnotować, że wciąż nie osiągnęliśmy poziomów sprzed pandemii.
Ożywienie widać już dziewiąty miesiąc z rzędu, lecz inflacja obniża tempo wzrostu. Mimo to większość producentów w segmentach wolumenowych i luksusowych ma powody do zadowolenia. Sytuacja jest bowiem zauważalnie lepsza niż rok temu. Bloomberg prognozuje jednak możliwe niespodzianki.
Ustabilizowanie łańcuchów dostaw, zwiększenie dostępności nowych aut i początki walki cenowej, której przykładem jest Tesla, mogą przyczynić się do zawirowań na rynku.
"Prawdopodobnie będzie dużo niestabilności w ciągu najbliższych 12 miesięcy, gdyż przybywa aut elektrycznych, a Tesla ciągle zwiększa presję" - pisze Bloomberg.
Niewykluczone, że klienci na tym skorzystają. Chociażby dzięki wyhamowaniu podwyżek. Z drugiej jednak strony inflacja w Europie wciąż jest wysoka, powstrzymując wiele osób przed decyzjami zakupowymi. Kolejne miesiące będą więc wyjątkowo ciekawe.
