Škoda Citigo Monte Carlo 1,0 MPI 75 KM - test
Škoda Citigo to już znany Wam samochód. Gościła u nas w teście długodystansowym i występowała także w stroju Volkswagena jako Up!. Tym razem zadajemy sobie pytanie, czy warto zdecydować się na usportowioną wersję Monte Carlo?
06.02.2015 | aktual.: 18.04.2023 11:43
Škoda Citigo Monte Carlo 1,0 MPI 75 KM - test
Nasza długodystansowa Citigo była skonfigurowana w dość ciekawy sposób. Czarne nawozie posadzono na białych felgach, dzięki czemu auto wyróżniało się z tłumu. Z tak kontrastującymi kombinacjami kolorystycznymi można kojarzyć samochody o sportowym charakterze. Oczywiście, Citigo do sportu daleko, ale fantazjować nikt nie zabrania. W naszym długodystansowym egzemplarzu do korzystania z pełni możliwości gwarantowanych przez 75-konną jednostkę brakowało tylko jednego – ręcznej skrzyni biegów.
Trochę fantazji, manualna przekładnia i oto jest - Škoda Citigo Monte Carlo, usportowiony miejski malec z Czech. Jak dużo wrażeń dostajemy w tym pakiecie? Nie oszukujmy się – niewiele więcej niż w zwykłej Citigo z podobnym wyposażeniem. Auto zostało uzbrojone w zadziorny pakiet stylistyczny, usportowione zawieszenie i kilka dodatków wewnątrz.
W skład pakietu stylistycznego wchodzą między innymi naklejki na nadwoziu, dodatkowy spojler z przodu, spojler dachowy, atrapa dyfuzora oraz czarne akcenty, takie jak obwódka grilla. Sportowe zawieszenie minimalnie poprawia prowadzenie. Zmiana jest na tyle mała, że jest wręcz ledwo wyczuwalna w porównaniu ze zwykłą Citigo.
Pytanie zatem: czy pakiet Monte Carlo się opłaca? Rozbierzmy go na czynniki pierwsze i sprawdźmy ile tak naprawdę kosztuje.
5-drzwiowa Škoda Citigo z silnikiem 1,0 MPI o mocy 75 KM kosztuje 42 270 zł z bogatszym wyposażeniem Elegance. Cena takiego samego auta (pod względem napędu i nadwozia), ale w wersji Monte Carlo wynosi 44 720 zł. To oznacza różnicę równą 2450 zł, którą usportowiona Citigo może odrobić, jeśli ma wystarczająco dużo dodatków, za które musielibyśmy dopłacić decydując się na Elegance.
Zobacz także
Od kwoty tej można odjąć na początek 1100 zł. To cena pakietu sportowego, który jest opcją w wersji Elegance. Obejmuje on felgi Auriga, sportowe zawieszenie i pakiet Sunset, czyli przyciemnione tylne szyby. Te wszystkie dodatki oferowane są jako standard w Citigo Monte Carlo. Zostało jeszcze 1350 zł.
Gdyby omawiana wersja była 3-drzwiowa, dodatkowe 150 zł zaoszczędzilibyśmy na zestawie Easy Entry, czyli systemie ułatwiającym zajmowanie miejsca na tylnej kanapie.
500 zł ubywa z kwoty po doliczeniu trójramiennej sportowej kierownicy z małym pakietem skórzanym. To daje różnicę wynoszącą 850 zł. To jednak nie koniec obliczeń, bo ta matematyka działa w dwie strony. Są rzeczy, które w Monte Carlo wymagają dopłaty, a które w wersji Elegance otrzymujemy w standardzie.
Elektrycznie sterowane i ogrzewane lusterka boczne należą do takich różnic działających na niekorzyść usportowionej Citigo. W Monte Carlo trzeba za nie dopłacić 700 zł, a w Elegance mamy je w cenie. Jeszcze większą kwotę dokładają do puli czujniki parkowania z tyłu. W Citigo Monte Carlo kosztują one dodatkowe 1000 zł. W Elegance mamy je w standardzie. Ostatecznie różnica między Monte Carlo a Elegance z tym samym, 75-konnym silnikiem wynosi 2550 zł.
Lubię jeździć Škodą Citigo. To zwarte auto z dosyć mocnym jak na jego masę silnikiem. Dobrze się prowadzi, ma przyzwoity jak na segment A bagażnik, a w wersji 5-drzwiowej pasażerowie tylnej kanapy mają zapewniony komfort na niezłym poziomie. W dodatku jest to dosyć oszczędne auto. W mieście wersja z ręczną skrzynią biegów przy normalnej jeździe potrzebowała 5,5 l benzyny na 100 km.
Oczywiście, mała czeszka ma swoje mankamenty. Mogłaby być lepiej wyciszona, na boczkach jest za dużo odsłoniętego gołego metalu, tylne szyby się jedynie uchylają, a z przodu brakuje przycisku do elektrycznego sterowania oknem pasażera ze strony kierowcy. Przy rozsądnie skalkulowanych cenach są to jednak wady, na które można przymknąć oko.
Citigo jest zatem według mnie samochodem wartym rozważenia, jeśli szukamy auta miejskiego. Jednak sam nie zdecydowałbym się na wersję Monte Carlo. Dopłacamy w nim 2550 zł za sam pakiet stylistyczny. To niemała kwota, jeśli mówimy o samochodzie za 45 tys. zł, a 35 tys. za odmianę podstawową. Citigo należy do segmentu aut, które kupuje się przede wszystkim portfelem i rzadko jest tu miejsce na emocje. Dlatego decydując się na mieszczucha Škody, za tę kwotę zamiast atrakcyjnego zestawu stylistycznego lepiej wybrać np. 2-letni pakiet pogwarancyjny za 1100 zł i system Move&Fun z nawigacją i wygodnym sterowaniem radiem za 1370 zł. Z tych zakupów zostanie nam jeszcze 80 zł.
Škoda Citigo Monte Carlo jest więc z pewnością samochodem fajnym, w szeroko pojętym rozumieniu tego słowa, ale nie do końca pasującym do potrzeb szarego Kowalskiego. To nie oznacza, że nikt nie kupi tej wersji. Bo przecież od kiedy pakiety stylistyczne mają się opłacać? Pozostaje tylko indywidualna kwestia wyboru między atrakcyjnym wyglądem a bardziej rozsądnymi opcjami.
PLUSY:
Dobre właściwości jezdne
Spory bagażnik
Oszczędny...
MINUSY:
...ale zbyt hałaśliwy silnik
Brak przycisku do sterowania szybą pasażera ze strony kierowcy
Ogólna ocena samochodu: 7/10
Škoda Citigo Monte Carlo 1,0 MPI 75 KM - dane techniczne
Testowany egzemplarz: | Skoda Citigo Monte Carlo | |
Silnik i napęd | ||
Układ i doładowanie: | R3 | |
Rodzaj paliwa: | Benzyna | |
Ustawienie: | Poprzecznie | |
Rozrząd: | DOHC 12V | |
Objętość skokowa: | 999 cm3 | |
Moc maksymalna: | 75 KM przy 6300 rpm | |
Moment maksymalna: | 95 Nm przy 3000 rpm | |
Objętościowy wskaźnik mocy: | 75 KM/l | |
Skrzynia biegów: | 5-stopniowa, ręczna | |
Typ napędu: | przedni | |
Hamulce przednie: | Tarczowe, wentylowane | |
Hamulce tylne: | Bębnowe | |
Zawieszenie przednie: | Kolumna typu McPherson | |
Zawieszenie tylne: | Wahacze wleczone | |
Układ kierowniczy: | Zębatkowy, wspomagany | |
Średnica zawracania: | 9,8 m | |
Koła, ogumienie przednie: | 185/55 R16 | |
Koła, ogumienie tylne: | 185/55 R16 | |
Masy i wymiary | ||
Typ nadwozia: | Hatchback | |
Współczynnik oporu Cd (Cx): | 0,33 | |
Liczba drzwi: | 5 | |
Masa własna: | 854 kg | |
Ładowność: | 436 kg | |
Stosunek masy do mocy: | 11,4 kg/KM | |
Długość: | 3563 mm | |
Szerokość: | 1641mm | |
Wysokość: | 1478 mm | |
Rozstaw osi: | 2420 mm | |
Rozstaw kół przód/tył: | 1428/1424 mm | |
Pojemność zbiornika paliwa: | 35 l | |
Pojemność bagażnika: | 234-700 l | |
Osiągi | ||
Katalogowo: | Pomiar własny: | |
Przyspieszenie 0-100 km/h: | 13,2 s | |
Prędkość maksymalna: | 171 km/h | |
Zużycie paliwa (miasto): | 5,9 l/100 km | 5,5 l/100 km |
Zużycie paliwa (trasa): | 4,0 l/100 km | |
Zużycie paliwa (mieszane): | 4,7 l/100 km | |
Emisja CO2: | 108 g/km | |
Test zderzeniowy Euro NCAP: | 5 gwiazdek | |
Cena | ||
Testowany egzemplarz: | 55 150 zł | |
Model od: | 35 220 zł | |
Wersja silnikowa od: | 36 670 zł |
Wyposażenie | ||
Wybrane wyposażanie testowanej wersji: | Standardowe: | Opcjonalne |
Dodatki stylistyczne nadwozia: | Spojler na zderzaku przednim oraz na pokrywie bagażnika, atrapa dyfuzora, ramka grilla, osłony lusterek w kolorze czarnym, okleina Monte Carlo, plakietki Monte Carlo | Lakier Czerwień Tornado (500 zł) |
Dodatki stylistyczne wnętrza: | Trójramienna kierownica sportowa z przeszyciami w kolorze czerwonym z małym pakietem skórzanym (kierownica oraz dźwignia hamulca ręcznego obszyta skórą, skórzany mieszek dźwigni zmiany biegów), tylne szyby o wyższym stopniu przyciemnienia, podsufitka w kolorze czarnym, tapicerka Monte Carlo | Elektrycznie sterowane okno dachowe (2900 zł) |
Koła i opony: | - | Obręcze Serpens 16" (2300 zł), stalowe koło dojazdowe (200 zł) |
Komfort: | Pakiet Ambition Plus (Climatic – klimatyzacja manualna z filtrem powietrza, komputer pokładowy), regulacja wysokości kierownicy, elektromechaniczne wspomaganie układu kierowniczego, zdalnie sterowany centralny zamek (jeden składany kluczyk), komputer pokładowy, reflektory z elementami w kolorze czarnym z regulacją wysokości wiązki świateł, światła do jazdy dziennej, przednie światła przeciwmgłowe, fotel kierowcy z możliwością regulacji na wysokość, składane, dzielone oparcie tylnej kanapy, elektrycznie sterowane szyby z przodu, gniazdo 12V w konsoli środkowej, haczyki w słupkach B, cztery haczyki w przestrzeni bagażowej, uchwyt na kwity parkingowe, uchwyt na fotografie | Elektrycznie sterowane, ogrzewane lusterka boczne (700 zł), podgrzewane przednie fotele (800 zł), fotel kierowcy i pasażera regulowany na wysokość (250 zł), tempomat (500 zł), podwójna podłoga bagażnika (250 zł) |
Bezpieczeństwo: | Czołowa poduszka bezpieczeństwa kierowcy i pasażera, boczne poduszki bezpieczeństwa z funkcją ochrony głowy dla przednich foteli, ESP (z ABS, EBV, MSR, ASR, EDS, HBA), HHC – system wspomagania ruszania pod wzniesienia, TPM – funkcja kontroli ciśnienia w oponach, trzypunktowe pasy bezpieczeństwa dla przednich foteli oraz tylnej kanapy (przednie pasy z napinaczami pirotechnicznymi z ograniczeniem siły napięcia), sygnalizacja niezapiętych pasów z przodu, uchwyty ISOFIX na zewnętrznych miejscach tylnej kanapy z uchwytami Top Tether od strony bagażnika (w oparciu tylnej kanapy), fotele przednie ze zintegrowanymi zagłówkami, dwa zagłówki na zewnętrznych miejscach tylnej kanapy z możliwością regulacji, immobiliser | City Safe Drive (500 zł), dezaktywacja czołowej poduszki pasażera (200 zł) |
Multimedia: | Radioodtwarzacz Funky z CD, MP3 oraz AUX IN | Dodatkowe 4 głośniki (500 zł), radio cyfrowe (700 zł), przygotowanie pod nawigację Move & Fun (130 zł) |
Mechanika: | Sportowe zawieszenie | - |