WAŻNE
TERAZ

Zwrot w Instytucie Pileckiego. Radziejowska i Fałkowski przywróceni

Kiedy będzie działał odcinkowy pomiar prędkości?

Odcinkowy pomiar prędkości jak czarna chmura wisi nad kierowcami, którzy tylko czekają kiedy wreszcie zacznie padać. 24 urządzenia z 29 już są zamontowane, ale kiedy zaczną mierzyć prędkość?

Obraz
Marcin Łobodziński

Jak donosi Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR cztery urządzenia już pracują. Po wakacjach również pracowało kilka urządzeń, ale w trybie testowym, bez wysyłania zdjęć kierowcom przekraczającym dopuszczalną prędkość. Główny Inspektorat Transportu Drogowego cały czas przekłada datę debiutu nowego systemu karania kierowców. Na początku roku informował, że system ruszy w wakacje by zapewnić większe bezpieczeństwo na drogach, ale zbliżały się wybory i przełożono datę uruchomienia na „po wyborach”. Natomiast po wyborach przełożono ją na grudzień. Pisaliśmy pod koniec listopada, że system zacznie działać lada dzień, bez konkretnej daty i nadal jej nie znamy. Podobno funkcjonują cztery urządzenia, ale które? CANARD informuje, że do kierowców wysyłane są zdjęcia już od 30 października! GITD zapewnia tym razem, że wszystkie 29 lokalizacji zacznie funkcjonować do końca tego roku. Urządzenia, które zostały zmontowane są teraz odbierane i konfigurowane, a pozostałe 5 lokalizacji jest na ukończeniu.

Opóźnienia uruchomienia systemu tłumaczono m. in. potrzebą przeprowadzenia medialnej kampanii na temat automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym, co - mamy wrażenie - nie do końca się udało. A był to jeden z wymogów Unii Europejskiej, która dofinansowała koszt urządzeń. Tymczasem portal zajmujący się bezpieczeństwem brd24.pl twierdzi, że wydano 3,5 mln zł na przygotowanie, przeprowadzenie i obsługę kampanii. Samo przygotowanie strony internetowej canard.gitd.gov.pl kosztowało 82 tys. zł. Firma PR zajmująca się kampanią świadczy usługi doradcze za 24 tys. zł miesięcznie! Do tego ponad 300 tys. zł kosztowały dwa spoty telewizyjne pt. „Zwolnij, nie bądź baranem” oraz „Nadal uważasz, że fotoradary są niepotrzebne?” Nie ma w nich ani słowa o odcinkowym pomiarze prędkości czy rejestratorach przejazdu na czerwonym świetle, które wraz z fotoradarami tworzą kompletny system automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym wart 200 mln. zł.

Zwolnij! Nie bądź baranem… na drodze

Nadal uważasz, że fotoradary są niepotrzebne?

Jednak to nie koniec wydatków, bo kolejne 42 tys. zł przeznaczono na przygotowanie spotów radiowych, 200 tys. zł kosztowały reklamy i materiały promocyjne oraz plakaty i bilbordy informujące o systemie CANARD i kolejne 300 tys. zł kosztowały reklamy w prasie. Pozostałe wydatki związane z kampanią to m. in. organizacja pikniku masowego za 300 tys. zł, konferencja międzynarodowa za 125 tys. zł oraz 150 tys. zł za przygotowanie dokumentów strategicznych. Łącznie wydano na kampanię, z którą osobiście nie miałem ani razu styczności (poza materiałami w telewizji) około 3,5 mln zł. A kierowcy wciąż pytają: jak to będzie działać?

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Chińczycy podjęli decyzję w sprawie polskiego rynku. Sprzedali tylko 34 auta
Chińczycy podjęli decyzję w sprawie polskiego rynku. Sprzedali tylko 34 auta
Kolejna marka przeprasza się z przyciskami, ale z ekranów nie zrezygnuje
Kolejna marka przeprasza się z przyciskami, ale z ekranów nie zrezygnuje
Duster doczekał się wersji pick-up. Wiemy, gdzie go kupicie
Duster doczekał się wersji pick-up. Wiemy, gdzie go kupicie
10 lat od Dieselgate. Jak wielkie oszustwo zmieniło Volkswagena i cały nasz świat
10 lat od Dieselgate. Jak wielkie oszustwo zmieniło Volkswagena i cały nasz świat
Nowe Renault 4 doczekało się wersji van. Tak jak jego pierwowzór
Nowe Renault 4 doczekało się wersji van. Tak jak jego pierwowzór
Nowe auto za mniej niż 60 tys. zł. Fiat udowadnia, że to wciąż możliwe
Nowe auto za mniej niż 60 tys. zł. Fiat udowadnia, że to wciąż możliwe
Chińczycy chcą produkować w Europie. Wiemy gdzie
Chińczycy chcą produkować w Europie. Wiemy gdzie
Oto następca Ceeda. Kia K4 wjedzie do Europy
Oto następca Ceeda. Kia K4 wjedzie do Europy
Zwolnią 1000 osób. Popyt niższy od oczekiwanego
Zwolnią 1000 osób. Popyt niższy od oczekiwanego
Test: Ford Mustang GTD – żarty się skończyły
Test: Ford Mustang GTD – żarty się skończyły
Od 19 września droższy przegląd. To jeszcze nie koniec zmian w przepisach
Od 19 września droższy przegląd. To jeszcze nie koniec zmian w przepisach
RPO chce łagodniej. Zmiany w punktach karnych zwykłym ludziom nie pomogą [OPINIA]
RPO chce łagodniej. Zmiany w punktach karnych zwykłym ludziom nie pomogą [OPINIA]