Kia Stonic debiutuje w wersji GT Line. Wygląda naprawdę dobrze

Odświeżona Kia Stonic doczekała się sportowo wystylizowanej wersji GT Line. Jak przystało na topową pozycję w cenniku, auto wyróżnia się nie tylko ciekawym wyglądem, ale i bogatym wyposażeniem.

GT Line to bez wątpienia najatrakcyjniejsze z wydań Stonica.GT Line to bez wątpienia najatrakcyjniejsze z wydań Stonica.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

O istnieniu wydania GT Line wiadomo już od momentu opublikowania oficjalnego cennika i specyfikacji odświeżonej Kii Stonic. Jak dotąd jednak producent nie chwalił się fotografiami tej wyjątkowej odmiany. Dziś wszystko jest już jasne i możemy śmiało stwierdzić, że Stonic GT Line prezentuje się naprawdę dobrze.

Czym wyróżnia się ten wariant? Przede wszystkim pakietem aerodynamicznym, w skład którego wchodzi zupełnie nowy przedni zderzak z dodatkowymi wlotami powietrza i srebrną listwą umieszczoną na samym dole. Z tyłu z kolei znajdziemy imitację dyfuzora, w który wkomponowano dwie końcówki wydechu.

Zastosowano tu również 17-calowe felgi o specjalnym wzorze, które stanowią ciekawe uzupełnienie dynamicznego nadwozia. To z kolei może być wykończone dziewięcioma kombinacjami kolorystycznymi nadwozia i dachu.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat. prasowe

Kabina także wyróżnia się na tle uboższych odmian. Kia zastosowała tu spłaszczoną u dołu kierownicę i ozdobne wstawki imitujące włókno węglowe. Fotele natomiast pokryto połączeniem czarnej tkaniny i syntetycznej skóry z kontrastowymi, białymi przeszyciami.

Wyposażenie również nie rozczarowuje. Standardem - poza automatyczną klimatyzacją, czujnikiem deszczu i światła czy elektrochromatycznym lusterkiem wstecznym - są przyciemniane szyby, nawigacja, czujniki parkowania oraz system bezkluczykowy.

Wydanie GT Line może być łączone wyłącznie z benzynowym silnikiem 1.0 T-GDI dostępnym zarówno z przekładnią manualną, jak i automatem. Jednostka ta występuje w dwóch wariantach mocy - podstawowym, 100-konnym oraz jako miękka hybryda 120 KM. Ceny wariantu GT Line startują z poziomu 85 490 zł.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/6] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Porsche uzupełnia ofertę elektrycznego Macana. Pora na GTS-a
Porsche uzupełnia ofertę elektrycznego Macana. Pora na GTS-a
25-latek jak James Bond. Policjanci nie docenili jego "pomysłowości"
25-latek jak James Bond. Policjanci nie docenili jego "pomysłowości"
Jeep kończy produkcję Renegade'a po 11 latach. Następcy nie ma na horyzoncie
Jeep kończy produkcję Renegade'a po 11 latach. Następcy nie ma na horyzoncie
Niemiecka fabryka stanie. Media mówią o poważnym problemie
Niemiecka fabryka stanie. Media mówią o poważnym problemie
Nowa droga ma 471 km. Kosztowała Polskę 15 mld zł
Nowa droga ma 471 km. Kosztowała Polskę 15 mld zł
Test: Ford Transit Custom Nugget - przemeblowali mi mieszkanie
Test: Ford Transit Custom Nugget - przemeblowali mi mieszkanie
Ej Toyota, dajcie nam tego Land Cruisera FJ!
Ej Toyota, dajcie nam tego Land Cruisera FJ!
Pokazali, na jakie auta stać przeciętnego Polaka
Pokazali, na jakie auta stać przeciętnego Polaka
Pierwsza jazda: Volvo ES90 - dla nowej generacji klientów
Pierwsza jazda: Volvo ES90 - dla nowej generacji klientów
Pierwsza jazda: Kia EV4 - kluczowy model w elektrycznym segmencie
Pierwsza jazda: Kia EV4 - kluczowy model w elektrycznym segmencie
Gigant inwestuje w Polsce. Wiemy, czemu chce produkować u nas
Gigant inwestuje w Polsce. Wiemy, czemu chce produkować u nas
Czy używane Tesle staniały przez Elona? Jeden model trzyma wartość jak szalony
Czy używane Tesle staniały przez Elona? Jeden model trzyma wartość jak szalony