Używana Kia Sorento I - typowe awarie i problemy

4 lata po tym jak model Sorento dobrze zadomowił się na rynku Koreańczycy postanowili przeprowadzić autu drobny facelifting. Modernizacji poddano przedni zderzak, atrapę chłodnicy i dyskretnie przemodelowano reflektory, a z tyłu wygładzono właściwie tylko dolne krawędzie kloszy lamp – jak widać zmiany wizualne nie były rewolucyjne.

Najważniejszym zabiegiem przeprowadzonym przy okazji modernizacji było zwiększenie mocy jednostki wysokoprężnej 2,5 CRDi ze 140 do 170 KM. Od tego czasu nie przeprowadzano już żadnych poprawek i Kia Sorento I generacji oferowana była nadal do 2009 roku, kiedy to światło dzienne ujrzał kolejny nowy model stworzony w oparciu o konstrukcję samonośną.

• R4 2,4 (139 KM)
• V6 3,3 (241 KM)
• V6 3,5 (195 KM)
• V6 3,8 (266 KM)

Diesel:

• R4 2,5 CRDi (140-170 KM)

Większość potencjalnych kupców tego auta zapewne będzie szukać wersji wysokoprężnej. Niestety jej eksploatacja często wiąże się z wysokimi kosztami. Dlaczego? Bo często zdarzają się nieszczelności paliwa w układzie zasilania Common Rail i wycieki oleju.

Powszechnie spotykanym problemem są również zacierające się turbosprężarki. Ponadto spotykane są: przypadki awarii pompy wysokiego ciśnienia, defekty oprogramowania silnika, a niekiedy dochodzi też do pękania wałków rozrządu – tego typu wady spotykane są głównie w egzemplarzach przed modernizacją, ale nie jest to regułą.

Niestety jedyną alternatywą dla diesla w Kii Sorento I jest najsłabszy motor V6 o pojemności 3,5 l, który dość sporo pali. Znalezienie takich motorów jak 3,3 l czy najmocniejszego 3,8 l ze względu na małą ilość takich egzemplarzy na rynku jest bardzo utrudnione, a często nawet niemożliwe.

W ofercie jest jeszcze co prawda 139-konny motor R4, ale również nie ma za wiele aut na rynku z takim silnikiem, a poza tym do tak dużego auta jest zdecydowanie za słaby i sporo pali. Na szczęście silniki benzynowe nie sprawiają większych kłopotów w czasie użytkowania.

W normalnych warunkach zaleca się korzystanie z napędu RWD, a gdy one się pogarszają lub wybieramy się na drogi nieutwardzone dopinamy sztywny napęd 4x4. Na rynku są też wersje wyposażone w napęd rozdzielany za pomocą sprzęgła wielopłytkowego. W USA oferowana była jeszcze wersja RWD. W ofercie są 3 skrzynie biegów: 4- lub 5-stopniowa automatyczna i 5-biegowa ręczna.

Ciekawym elementem wyposażenia jest reduktor. Widać, że Kia chciała mocno upodobnić Sorento do rasowej terenówki. Niestety zbyt niskie zawieszeni i nieodpowiednie kąty natarcia, zejścia czy rampowy nie czynią z tego auta niestety samochodu zdolnego bez trudu poruszać się w ciężkim terenie, choć niekiedy Kia całkiem nieźle radzi sobie z pokonywaniem przeszkód średniej trudności.

Zawieszenie przednie to układ wahaczy z kolumnami resorującymi MacPhersona, z tyłu mamy do czynienia ze sztywną osią. W testach zderzeniowych instytutu Euro NCAP Kia Sorento II otrzymała 4 gwiazdki.

Uwaga! W autach przed liftingiem na elementach podwozia wyskakuje rdza, a uszczelki w drzwiach bardzo szybko się wykruszają. Zawieszenie jest całkiem solidne i właściwie wymiany wymagają w nim głównie elementy metalowo-gumowe z przodu.

Sporadycznie zdarzają się uszkodzenia łączników stabilizator i amortyzatorów. Z drobnych awarii należy wymienić: uszkodzenie silnika tylnej wycieraczki, defekt rozrusznika czy zacinający się zamek tylnej klapy bagażnika – to jednak drobnostki.

Wady to między innymi mało oryginalny design nawiązujący do ML-a, choć mi osobiście się podoba i wysokie spalanie wersji benzynowych V6. Rozczarowują też nieco osiągi, ale nie oto przecież chodzi w tego typu aucie. Ceny Kii Sorento I wahają się od 20 000 do 45 000 zł.