Jeep Compass (2017) - premiera
Jeep Compas będzie miał jeszcze swoją premierę na Starym Kontynencie, ale już w Los Angeles zaprezentowano po raz pierwszy ten model. Możemy się mu przyjrzeć i zobaczyć czym się różni od poprzednika.
17.11.2016 | aktual.: 01.10.2022 21:33
Różnic jest sporo, zwłaszcza stylistycznych. Mi prywatnie żadna generacja Compassa się nie podobała wizualnie i zawsze miałem wrażenie, że nie jest to prawdziwy Jeep. Ten już wygląda inaczej, a konkretnie bardzo podobnie do Grand Cherokee. Dla laików oba te modele będą nie do odróżnienia. Największe różnice pomiędzy nowym i starym Compassem widać z tyłu, ponieważ przód poprzednika już delikatnie nawiązywał do największego brata.
Wizualnie nowy Compass ma kilka akcentów znanych z Renegade'a, ale jest ładnie narysowanym, oryginalnym modelem. Wygląda dość lekko, ale duża przestrzeń pomiędzy oponą a krawędzią nadkola daje jasno do zrozumienia, że Jeep nawet tworząc crossovera podchodzi do tematu jazdy w terenie bardzo poważnie.
Mam nadzieję, że technicznie nowy Compass będzie tak dobrą "terenówką" jak Renegade. Zapowiada się nieźle, bo skoro przygotowano odmianę Trailhawk z reduktorem, to najpewniej już wersja podstawowa z napędem 4x4 może być niezła. Osobom, które będą podróżowały wyłącznie po szosach wystarczy napęd na przednią oś i taką wersję także przygotowano.
W terenie ma pomagać system Jeep Active Drive, który ma tak zarządzać sprzęgłem dołączającym napęd i kontrolą trakcji, że na jedno koło może trafić 100 proc. momentu obrotowego. Trailhawk ma być dodatkowo wyposażony w reduktor oraz kilka elementów zewnętrznych, świadczących o możliwości poruszania się nim po bezdrożach. Są to m. in. tradycyjne dla Grupy FCA ucha holownicze malowane na czerwono, osłony podwozia oraz inaczej ukształtowane zderzaki i dłuższe sprężyny zawieszenia.
Jeep Compas Trailhawk ma 30-stopniowy kąt natarcia, 34-stopniowy kąt zejścia oraz 24-stopniowy kąt rampowy. Producent obiecuje także duży wykrzyż osi i znakomite właściwości terenowe. Kto wie, czy nie będzie to najlepszy do jazdy po bezdrożach kompaktowy SUV.
Na temat silników wiemy tyle, że za Oceanem podstawowym ma być benzynowy o pojemności 2,4 litra, mocy 180 KM, osiągający moment obrotowy o wartości 237 Nm. W Europie pojawią się diesle, natomiast nie wiemy jakie. Nietrudno się jednak domyślić, że będą to jednostki napędzające Renegade'a, czyli 2.0 MultiJet o mocy 120, 140 lub 170 KM. Być może do oferty trafi również motor 1.6 MultiJet o mocy 120 KM. Spodziewamy się także benzynowej jednostki 1.4 Tmair o mocy 170 KM, która będzie europejską alternatywą dla zbyt dużego benzyniaka 2.4.
Kabina samochodu oferuje tradycyjny już dla nowszych modeli marki Jeep design, dość toporny. Pasuje to jednak do charakteru Jeepów. W środkowej części kokpitu mają się pojawić ekrany systemów multimedialnych o przekątnej 5, 7 i 8,4 cala.