Jaguar Project 7 - dziedzictwo do potęgi siódmej

Aston Martin ma w swojej stajni model CC100, a Mercedes-Benz SLR-a Stirling Moss. Jaguar widocznie pozazdrościł stylowych zabawek konkurencji i stworzył swoją retrofuturystyczną maszynę. Tak narodził się Project 7 – nowoczesny samochód uzbrojony w klasyczne detale, mające nawiązać do sportowej przeszłości marki. Co wyszło z tej mieszanki?

Obraz
Mariusz Zmysłowski

Aston Martin ma w swojej stajni model CC100, a Mercedes-Benz SLR-a Stirling Moss. Jaguar widocznie pozazdrościł stylowych zabawek konkurencji i stworzył swoją retrofuturystyczną maszynę. Tak narodził się Project 7 – nowoczesny samochód uzbrojony w klasyczne detale, mające nawiązać do sportowej przeszłości marki. Co wyszło z tej mieszanki?

Jaguar Project 7 to wóz stworzony przez zespół, na którego czele stał szef designerów marki – Ian Callum. Inspiracją do zbudowania tego pojedynczego egzemplarza był model D-Type, wytwarzany w latach 1954-1957. Maszyna ta wygrała 24 Heures du Mans trzy razy: w 1955, 1956 i 1957 roku. To jednak nie koniec nawiązań do przeszłości wyścigowej Jaguara. Siódemka w nazwie hołduje 7 wygranym Jaguara w Le Mans w latach 1951-1990.

Oczywiście widać już na pierwszy rzut oka, że bazą dla tego wyjątkowego samochodu jest F-Type. Mamy więc współczesną interpretację E-Type’a z 1961, przerobioną na hołd dla D-Type’a z 1954. Konwersja kabrioletu w speedstera objęła nie tylko pozbycie się fabrycznego dachu, ale również skrócenie przedniej szyby oraz dodanie za kierowcą garbu opadającego ku tyłowi w idealnej harmonii z kształtami gładkiego tyłu bazowego F-Type’a.

Obraz

Dodatkowo Jaguar ubrał swoje jednomiejscowe cudo w splitter z włókna węglowego, dyfuzor oraz lekki spojler o kącie natarcia wynoszącym 14 stopni. W pękatych nadkolach pojawiły się 20-calowe felgi z karbonowymi wstawkami. Z przodu styliści Jaguara pod dowództwem Iana Calluma wycięli większe wloty powietrza. Nie zabrakło też malowania inspirowanego motorsportem.

Wnętrze również wypełniono wyścigowymi nawiązaniami. Sportowy fotel kierowcy został obniżony o 30 mm, a jego tapicerkę przecinają klasyczne przeszycia. Project 7 w trakcie konwersji z modelu F-Type został w trochę sztuczny sposób wykastrowany z miejsca pasażera. Dodatkowy fotel zastąpiono specjalnym uchwytem na kask.

Pod maską mógł się znaleźć tylko jeden silnik. To oczywiście 5-litrowa widlasta ósemka. Inżynierom Jaguara udało się wycisnąć z niej ponad pół setki dodatkowych brytyjskich koni mechanicznych i tyle samo momentu obrotowego. V8 rozwija w modelu Project 7 550 KM i 680 Nm. 60 mil na godzinę pojawia się na prędkościomierzu po 4,1 s od startu, czyli o 0,1 s szybciej niż w F-Type V8 S.

Przy prawej stopie wduszającej pedał przyspieszenia w podłogę z pełną siłą Jaguar Project 7 przestanie się rozpędzać dopiero po osiągnięciu 299 km/h. To pokazuje, że nie jest to ostatnie słowo inżynierów Jaguara i prędzej czy później zaprezentują maszynę bazującą na F-Type, która przekroczy magiczną barierę 300 km/h.

Obraz

Oficjalną premierę Project 7 będzie miał na nadchodzącym Goodwood Festival of Speed. Na razie pozostanie niestety tylko pojedynczym egzemplarzem koncepcyjnym, chociaż zapewne wielu miłośników marki byłoby w stanie zapłacić niemałą sumę, żeby mieć to niebieskie cudo w swojej kolekcji.

Moim zdaniem Project 7 to piękna maszyna, której twórcy niestety trochę się zagalopowali z modyfikacjami nadwozia. Klasyczne samochody sportowe miały to do siebie, że oglądane z każdej strony sprawiały wrażenie lekkich. Ich sylwetki były smukłe, bez dodatków burzących harmonię obłych kształtów. Jaguar Project 7 został usportowiony w nowoczesnym stylu za pomocą wielkich wlotów powietrza, pokaźnego spojlera i odstających progów. Czy nie bardziej klasycznie byłoby bez tych dodatków, gładziej? Być może. Nie zmienia to faktu, że Project 7 wygląda wspaniale, szczególnie w ruchu:

Cóż, zamiast gdybać, może lepiej będzie rozkoszować się pięknym widokiem niebieskiej karoserii na słonecznych, krętych drogach, a później zastanowić się – SLR Stirling Moss, CC100 czy Project 7? Zapraszam do dyskusji w komentarzach poniżej.

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/27] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów