Ford Mustang GTD chce podbić Nurburgring. Powalczy z Porsche i Mercedesem

Ford Mustang GTD ma być pokazem siły amerykańskiej firmy, która ponownie chce wrócić na najwyższy poziom motorsportu. Nowy Mustang ma zamiar udowodnić swoją wartość w Zielonym Piekle.

Ford Mustang GTDFord Mustang GTD
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Ford
Kamil Niewiński

Ford od kilku miesięcy przypuszcza zmasowany atak na motorsport. Lista robi się już naprawdę długa - silnikowe wsparcie Red Bulla w Formule 1 od 2026 r., chęć uczestnictwa w Rajdzie Dakar, a także nowe, typowo wyczynowe wersje Mustanga. Mogliśmy ujrzeć już warianty GT4 oraz GT3, które mają podbić serie endurance. Cywilnie brylować ma za to Ford Mustang GTD.

Wersja GTD prezentuje się naprawdę oszałamiająco i poza logiem naprawdę mało zostało tutaj muscle cara, który najlepiej radzi sobie w jeździe na wprost. Zgadza się tutaj i moc (na razie wiemy, że będzie to ponad 800 KM), i aerodynamika, i prowadzenie. A na dodatek GTD uzyskał homologację drogową, chociaż to na torze będzie czuć się jak ryba w wodzie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ford Mustang Bullitt - ostatni Mohikanin

No właśnie, skoro o torze mowa, warto przytoczyć ambitne plany Forda i jego chęci na pobicie swojego rekordu na legendarnej nitce toru Nürburgring - Nordschleife. Mustang GTD zdecydowanie ma wszystko, by to zrobić, a Amerykanie nie ukrywają, że ich celem jest zejście poniżej 7 minut, co na Zielonym Piekle (taki przydomek nosi Nordschleife) jest wynikiem naprawdę dobrym.

- To nasze szacunki. Nie mieliśmy jeszcze formalnej próby. Przeprowadziliśmy rozległe symulacje komputerowe, ale wciąż musimy zabrać auto na tor. Potencjalnie może być to najszybszy Ford, jakiego kiedykolwiek zabraliśmy na Nürburgring - mówił w rozmowie z portalem Motor1 Greg Goodall, główny inżynier programowy pojazdów wyczynowych Forda.

Ford Mustang GTD
Ford Mustang GTD © Materiały prasowe | Ford

Apetyt rośnie jednak w miarę jedzenia. Jeżeli możliwe jest zejście poniżej 7 minut, być może Mustang GTD rzuci rękawicę takim modelom, jak Porsche 911 GT2 RS czy Mercedes-AMG GT Black Series. Ten pierwszy po poprawkach wyścigowych był w stanie wykręcić czas na poziomie 6:41, zaś w "opakowaniu" seryjnym - 6:47.3. Mercedes zaś zdołał przejechać nitkę Nordschleife w czasie 6:43.61.

Poprzeczka jest więc zawieszona wysoko, lecz zdecydowanie nie jest nie do przeskoczenia. Tym bardziej że ma to być według zapowiedzi najszybszy Ford w historii niemieckiego toru, a model nadal jest rozwijany przed ostateczną premierą.

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach