WAŻNE
TERAZ

Zabójstwo Ziętary. Jest wyrok sądu

Ferrari SP-8 nie ma dachu, ale i tak jest świetne. Kiedyś będzie warte fortunę

Dlaczego? Bo nie ma drugiego takiego. Włosi stworzyli jednostkowy egzemplarz na życzenie klienta z Tajwanu.

Ferrari SP-8Ferrari SP-8
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Aleksander Ruciński

Ferrari wie, jak tworzyć wyjątkowe auta. W ostatnich latach marka nie stroni od jednostkowych projektów robionych na zamówienie najzamożniejszych klientów. Najnowszą propozycją jest SP-8 oparty na modelu F8 Spider.

W przeciwieństwie do Spidera, SP-8 nie ma jednak dachu – w ogóle. Oznacza to, że średnio nadaje się do jazdy w deszczu, choć wątpliwe, by przyszły właściciel się tym przejmował. Biorąc pod uwagę wyjątkowość projektu, pewnie i tak nie będzie jeździł nim na co dzień.

Tym bardziej, że SP-8 cieszy nawet, gdy stoi. Dynamiczne linie ubrano w ciekawe połączenie kolorystyczne oparte na barwach Argento Micalizzato i Blue Sandstone. Przełamano je kilkoma wstawkami z włókna węglowego i szarymi felgami o ciekawym wzorze. Inspiracją były tu podobno obręcze z modelu F40.

Ferrari SP-8
Ferrari SP-8 © Materiały prasowe

Świetnym detalem jest też aluminiowy, prążkowany wlot powietrza w przednim zderzaku. Podobne rozwiązanie znajdziemy również z tyłu, tuż nad dyfuzorem. Ferrari twierdzi, że poprawia chłodzenie i aerodynamikę, a przy tym wygląda naprawdę dobrze.

Znacznie mniej dzieje się we wnętrzu, które niewiele różni się od oryginału. Granatową alkantarę przełamano żółtymi przeszyciami. Wprawne oko dostrzeże też selektor skrzyni biegów umieszczony w aluminiowej prowadnicy nawiązującej do dawnych projektów marki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

A co pod maską? Dobrze znane, 3,9-litrowe V8 o seryjnej mocy 720 KM, które raczej nie rozczaruje osiągami. Świeżo upieczony właściciel z Tajwanu powinien więc być zadowolony. Musi jednak jeszcze poczekać na swoje auto, które do przekazania zaplanowanego na marzec 2024 roku będzie jedną z gwiazd Muzeum Ferrari w Maranello.

  • Ferrari SP-8
  • Ferrari SP-8
  • Ferrari SP-8
  • Ferrari SP-8
  • Ferrari SP-8
  • Ferrari SP-8
  • Ferrari SP-8
  • Ferrari SP-8
  • Ferrari SP-8
[1/9] Ferrari SP-8 Źródło zdjęć: Materiały prasowe | Ferrari
Wybrane dla Ciebie
Wideo: Po pijanemu skasował rogatki. Zapłaci dziesiątki tysięcy złotych
Wideo: Po pijanemu skasował rogatki. Zapłaci dziesiątki tysięcy złotych
Prezydent podpisał zmiany w rejestracji aut. Kierowcy czekali od lat
Prezydent podpisał zmiany w rejestracji aut. Kierowcy czekali od lat
Surowe kary za jazdę po alkoholu na dwóch kółkach
Surowe kary za jazdę po alkoholu na dwóch kółkach
Pierwsza jazda: Peugeot 308 po liftingu – małe zmiany, (nie)duży efekt
Pierwsza jazda: Peugeot 308 po liftingu – małe zmiany, (nie)duży efekt
"Proszę otworzyć bagażnik". Czy policjant może sprawdzić auto?
"Proszę otworzyć bagażnik". Czy policjant może sprawdzić auto?
Zmiany w obowiązkowych światłach do jazdy. Znamy datę
Zmiany w obowiązkowych światłach do jazdy. Znamy datę
Nadchodzi koniec "ekranozy" w nowych autach. Wiemy, od kiedy
Nadchodzi koniec "ekranozy" w nowych autach. Wiemy, od kiedy
"Wilczych oczu" jest na drogach coraz więcej. To proste i tanie rozwiązanie
"Wilczych oczu" jest na drogach coraz więcej. To proste i tanie rozwiązanie
W Zakopanym za parkowanie zapłacisz w weekend. No i te pomarańczowe koperty!
W Zakopanym za parkowanie zapłacisz w weekend. No i te pomarańczowe koperty!
Śmierć małego miasta przez powietrze. Wiadomo, jak przyczyniają się do tego auta
Śmierć małego miasta przez powietrze. Wiadomo, jak przyczyniają się do tego auta
Tak sprzedają się chińskie auta w Polsce. Jedna marka wyraźnie na czele
Tak sprzedają się chińskie auta w Polsce. Jedna marka wyraźnie na czele
Kanclerz Niemiec apeluje do UE. Chodzi o zakaz sprzedaży aut spalinowych po 2035 roku
Kanclerz Niemiec apeluje do UE. Chodzi o zakaz sprzedaży aut spalinowych po 2035 roku
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀