Ferrari Portofino M debiutuje z większą mocą i 8-stopniową skrzynią biegów

Po 3 latach od rynkowego debiutu modelu Portofino, Ferrari zaprezentowało odświeżone wydanie M. To skrót od słowa Modificata, mającego podkreślać głównie techniczne zmiany, jakie zaszły nowej odsłonie. Najważniejsze nowości to większa moc i nowa automatyczna skrzynia biegów.

Piękne, jak dotychczas, lecz jeszcze mocniejsze i szybsze.Piękne, jak dotychczas, lecz jeszcze mocniejsze i szybsze.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

Ferrari Portofino M to najświeższa z tegorocznych nowości Ferrari. Auto, które właśnie doczekało się oficjalnej premiery w wirtualnym świecie, trafi do europejskich salonów w drugim kwartale 2021 roku. Czy jest na co czekać?

Zdecydowanie, gdyż Włosi nie ograniczyli się wyłącznie do kosmetyki w postaci nowych zderzaków i zmienionej kolorystyki. Litera M w nazwie, odnosząca się do włoskiego słowa Modificata, znalazła zastosowanie nie bez powodu. Producent chciał w ten sposób podkreślić przede wszystkim techniczne zmiany, które różnią nową odsłonę od dotychczasowego Portofino.

Najważniejszą z nich jest nowa, 8-stopniowa skrzynia automatyczna wykorzystująca zestaw dwóch sprzęgieł. Jest ona nie tylko szybsza, ale i zauważalnie mniejsza od dotychczasowej (dokładnie o 20 proc.). Co więcej, pozwala przenieść na tylne koła o 35 proc. więcej maksymalnego momentu obrotowego, choć ten wcale się nie zmienił, nadal pozostając na poziomie 760 Nm.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat. prasowe

Wzrosła za to moc 3,9-litrowej, podwójnie doładowanej jednostki. Zamiast 600 dostaniemy 620 KM. Znajduje to swoje odzwierciedlenie w delikatnie lepszych osiągach. Sprint do pierwszej setki trwa 3,45 sekundy, a 200 km/h pojawia się na liczniku po 9,8 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi natomiast 320 km/h - także bez dachu.

Choć Portofino jest jednym z modeli o łagodniejszym, bardziej komfortowym charakterze, Włosi przy okazji liftingu sprawili, że auto stało się bardziej skłonne do ostrej jazdy. Wśród 5 trybów, wybieranych za pomocą "manettino" umieszczonego na kierownicy, znajdziemy także Race pozwalający wprawnemu kierowcy poczuć, że ma do czynienia z prawdziwym ferrari.

A voyage of rediscovery: the Ferrari Portofino M is unveiled

Podczas oficjalnej konferencji prasowej Ferrari poznaliśmy również przewidywaną cenę, na razie wyłącznie dla włoskiego rynku. Rodzimi klienci będą musieli wyłożyć 206 tys. euro, choć jak wiadomo, w przypadku takich aut oferujących bogatą listę opcji i możliwości konfiguracji jest to tylko teoria. Teraz nie pozostaje nic innego jak cierpliwie czekać na rynkowy debiut Portofino M i pierwsze sztuki na drogach.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat. prasowe
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach